Benedict Cumberbatch będzie złym tygrysem
Benedict Cumberbatch zasilił obsadę filmu "The Jungle Book: Origins".
Przypomnijmy, że to historia wychowywanego przez wilki chłopca, Mowgliego. Razem ze swoimi przyjaciółmi - misiem Baloo, panterą Bagheerą oraz pytonem Kaa Mogwli przeżywa różne przygody i stawia czoła groźnemu tygrysowi o imieniu Shere Khan.
W nowej adaptacji "Księgo dżungli" Rudyarda Kiplinga brytyjski aktor użyczy głosu wspomnianemu tygrysowi.
Dzieło, za którego kamerą staje Andy Serkis trafi do kin 21 października 2016 roku.
- Scenariusz podoba mi się dlatego, że jest bardzo wierny książce Rudyarda Kiplinga - przyznał wcześniej Serkis. - Nie ucieka od mroku. Owszem, dżungla jest rajskim ogrodem i wspaniałym domem dla dorastającego chłopca, ale i miejscem strachu i zagrożenia. Te wszystkie elementy znajdą się w filmie.
Nie jest to jedyna produkcja na podstawie powieści Kiplinga. 29 października 2015 roku do kin trafi adaptacja w reżyserii Jon Favreau, którą realizuje studio Disneya. Scenariusz napisał Justin Marks.
Benedicta Cumberbatcha ostatnio można podziwiać w serialu "Sherlock". W grudniu do kin trafi obraz "Hobbit: Bitwa Pięciu Armii" z udziałem gwiazdora.