"Biały cień": Złowrogie piękno

"Biały cień": Złowrogie piękno
Źródło zdjęć: © Studio Munka-SFP

Po raz pierwszy w historii Międzynarodowego Festiwalu Filmowego T-Mobile Nowe Horyzonty jurorzy i widzowie byli zgodni. Za najlepszy film konkursu uznano *"Biały cień" Izraelczyka Noaza Deshego. A to dlatego, że autor filmu nie tylko szuka prawdy, ale także poezji.*

"Mocny. Surowy. Zapadający w pamięć. Niepokojący. Radykalny” – tymi słowami Jury argumentowało przyznanie Grand Prix. Film nakręcono w pół roku w Tanzanii za niewielkie pieniądze. Zagrali w nim wyłącznie amatorzy, gdyż zdaniem reżysera w dzisiejszym świecie każdy kreuje jakieś role. W innej niż zwykle wystąpił Ryan Gosling, który wcielił się w producenta filmu. Ambitny projekt ukazuje Afrykę jako miejsce permanentnego zagrożenia, gdzie uśmiech znika z twarzy już po kilku sekundach.

Reżyser dotyka istotnej sprawy całego regionu, nie tylko Tanzanii, ale także Kenii i Kongo, gdzie szamani kupują ciała lub narządy albinosów i robią z nich amulety. W pierwszych scenach filmu widz dostrzega, jak lokalna społeczność zabija maczetą ojca Aliasa. Albinos ma odcięte ręce i nogi, gdyż według szamanów są to najlepsze części na amulety. Matka chłopca, w obawie o życie, wysyła syna do pracy u wuja przy sprzedaży płyt i elektroniki. Większość czasu spędza on na wysypisku śmieci, szukając komputerowych dysków, za które później może otrzymać wynagrodzenie. Składowisko porozrzucanych śmieci doskonale oddaje zagubienie i strach Aliasa. Dodatkowo znajomi rodziny wyśmiewają się z niego, mówią, że przypomina „szwedzkie dziecko”. Nie mając wokół siebie życzliwych osób, chłopiec ucieka w swój świat. Łatwo przychodzą na myśl skojarzenia z „Wiedźmą wojny” Kim Nguyena. Tam też reżyser tworzy portret wykluczonego ze społeczności dziecka, dodatkowo dotkniętego wojenną traumą. W obu filmach pojawia się wątek
przyjaźni, a może nawet niewinnej miłości. Alias i bohaterka „Wiedźm wojny” w nieprzyjaznym świecie poszukują uczuć. W obu istotne są szamańskie rytuały i czarodziejskie zaklęcia.

Obraz

W „Białym cieniu” społeczność jest skrajnie nastawiona przeciwko albinosom. Ich problemem jest odmienność. Czują się cały czas prześladowani. Noaz Deshe konstruuje narrację filmu w taki sposób, aby oniryczna stylizacja i kamera z ręki przybliżała doświadczenia bohatera. Grozę barbarzyńskich praktyk i straszną niesprawiedliwość miejsca urodzenia podkreśla wykorzystanie elementów realizmu magicznego. Dokumentalny sznyt skonfrontowany jest z poetyckimi, wręcz ekspresyjnymi kadrami. Warstwowa konstrukcja dźwiękowa – szum otoczenia, dźwięki złomowiska tworzą atmosferę chaosu i przerażającego świata.

Obraz

Dla reżysera najważniejsza jest jednak sensoryczność, można powiedzieć, że „poluje” na zmysły widzów. „Biały cień” jest realistyczną opowieścią połączoną z baśnią o ucieczce do innego świata. Główny bohater strzela z karabinów zrobionych z patyków, a marzyć może jedynie we śnie. Znajduje się w tytułowym cieniu,* do którego nie dochodzi światło.*

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Trudny czas w życiu aktorki. Opublikowała wideo ze szpitala
Trudny czas w życiu aktorki. Opublikowała wideo ze szpitala
Film z Benem Affleckiem bije rekordy. 80 mln widzów w miesiąc
Film z Benem Affleckiem bije rekordy. 80 mln widzów w miesiąc
Polak w amerykańskim serialu. Poznajesz? "Polski Paul Mescal"
Polak w amerykańskim serialu. Poznajesz? "Polski Paul Mescal"
Anna Kendrick zakończyła przemocowy związek. Teraz ma nowego partnera
Anna Kendrick zakończyła przemocowy związek. Teraz ma nowego partnera
"Smerfy: Wielki film" na przedpremierowych pokazach. Gdzie obejrzeć nowość?
"Smerfy: Wielki film" na przedpremierowych pokazach. Gdzie obejrzeć nowość?
Jeszcze jeden powód, by kochać Keanu Reevesa. Wydaje tysiące dolarów, by chronić swoich fanów
Jeszcze jeden powód, by kochać Keanu Reevesa. Wydaje tysiące dolarów, by chronić swoich fanów
Kinowy hit zarobił 400 mln dol. Za sukces dostała żałosną nagrodę
Kinowy hit zarobił 400 mln dol. Za sukces dostała żałosną nagrodę
Kryminał w przedwojennym mieście. Polska obsada robi wrażenie
Kryminał w przedwojennym mieście. Polska obsada robi wrażenie
Aktor sprzedał jej rodzinny dom. "Nienawidzę go"
Aktor sprzedał jej rodzinny dom. "Nienawidzę go"
Metamorfoza gwiazdora. Zrzucił wiele kilogramów. Co za tym stoi?
Metamorfoza gwiazdora. Zrzucił wiele kilogramów. Co za tym stoi?
Sydney Sweeney mówi o trzecim sezonie "Euforii". "Byłam zszokowana"
Sydney Sweeney mówi o trzecim sezonie "Euforii". "Byłam zszokowana"
Serial wraca do łask. Internauci przestrzegali się przed nim
Serial wraca do łask. Internauci przestrzegali się przed nim