Fani przygód Billa i Teda muszą uzbroić się w cierpliwość. Trzecia odsłona serii najprawdopodobniej nie powstanie w najbliższej przyszłości.
Jakiś czas temu gwiazdor cyklu, Keanu Reeves, zdradził mediom, iż istnieją plany przywrócenia przygód Billa i Teda na duży ekran. Kolega Reevesa z planu, Alex Winter, potwierdził tę informację, jednak nie omieszkał dodać, że od pomysłu do realizacji daleka droga.
- Piętnaście lat zajęło nam wymyślenie historii, którą moglibyśmy przenieść na ekran - oznajmił Winter. - "My" to ja, Keanu i scenarzyści Chris Matheson i Ed Solomon. Czasami rozmawiamy o tym pomyśle, ale to wszystko strasznie długo trwa, a dodam, że to wyłącznie rozmowy w naszym kręgu, bez ludzi ze studia filmowego. Dwa miesiące temu Chris i Ed ukończyli scenariusz, ale to dopiero pierwszy szkic. Prawda jest taka, że może z tego nic nie wyjść. Media robią szum, bo cholerny Reeves cały czas o tym gada. W każdym wywiadzie wspomina o Billu i Tedzie. Keanu jest jednym z moich najbliższych przyjaciół i absolutnie go uwielbiam, ale ma dość specyficzne poczucie humoru i mam wrażenie, że rozpowiada o tym projekcie po to, aby potem śmiać się z ludzkiej naiwności. Słyszałem też plotkę, że sam Werner Herzog chce wyreżyserować ten film. Tak, jasne, zgodził się nic nie wiedząc na ten temat. Nikt oficjalnie go nie zaprosił, więc nie wierzcie we wszystko, co przeczytacie.
Pierwsze dwa filmy z cyklu to "Wspaniała przygoda Billa i Teda" z 1989 roku oraz "Szalona wyprawa Billa i Teda" z 1991 roku.