Bill Murray uprowadzony
*Bill Murray lubi nietypowe wejścia i śmiałe żarty. Aktor, którego obecnie możemy oglądać w filmie "Kochankowie z Księżyca. Moonrise Kingdom", zgodził się na fikcyjne uprowadzenie.*
Do porwania Billa Murraya doszło w związku z jego występem w talk show Davida Lettermana.
Tuż przed nagraniem programu pod studio telewizyjne podjechała czarna furgonetka. Dwóch osiłków, na oczach zgromadzonego tłumu, wyciągnęło z jej bagażnika aktora - miał związane ręce i kaptur na głowie. Do swoich oprawców krzyczał: "Proszę, nie zabijajcie mnie!". Zanim gwiazdora wepchnięto do budynku, kaptur został usunięty, a więzy przecięte sekatorem. Zdecydowano się za to "porazić" go prądem. Oszołomiony i potargany Murray przewrócił się przed publicznością w hali nagrań. Po kilku sekundach, wygładziwszy garnitur, przywitał się z Lettermanem: "Miło tu znowu być".
Zdjęcia i wideo z tego nietypowego wejścia można obejrzeć pod tym adresem.