Bradley Cooper bez kaca
Gwiazdor serii *"Kac Vegas" Bradley Cooper twierdzi, iż od 29. roku życia nie pije i nie używa żadnych środków odurzających.*
06.09.2012 15:34
- Nie piję i nie zażywam narkotyków. Już nie - mówi gwiazdor. - Bycie trzeźwym bardzo pomaga. Spojrzałem któregoś dnia, gdy jeszcze brałem, na swoje mieszkanie, moje psy i pomyślałem: "Co się dzieje?". Zawsze przejmowałem się tym, co inni o mnie powiedzą, jak mnie ocenią, jak przeżyję kolejny dzień. Zawsze czułem się outsiderem. Żyłem w swojej głowie. W końcu zdałem sobie sprawę, że w ten sposób zmarnuję swój potencjał. To mnie bardzo wystraszyło. Stwierdziłem: "Wow, naprawdę zrujnuję sobie życie".
Zimnym prysznicem dla aktora był również wypadek, do którego sam doprowadził pod wpływem mieszanki używek. - Byłem na przyjęciu i celowo uderzyłem głową w betonową podłogę z hasłem: "Popatrzcie, jaki ze mnie twardziel" - wspomina Cooper. - Potem zrobiłem to jeszcze raz, co skończyło się w szpitalu. Z okładem z lodu czekałem aż mnie pozszywają.
Ostatnie, nietrzeźwe przygody Coopera będziemy mogli oglądać w trzeciej odsłonie "Kac Vegas". Premiera planowana jest na przyszły rok.