Christopher Nolan kłania się przeszłości
Film "Interstellar" będzie hołdem *Christophera Nolana dla kina z lat jego młodości.*
27.03.2014 11:33
Reżyser rozmawiał o swoim nowym projekcie z uczestnikami konwentu CinemaCon.
- "Interstellar" to dla mnie powrót do filmów, które oglądałem jako dzieciak - przyznał Nolan. - Dorastałem w złotym wieku blockbusterów, które, choć były filmami familijnymi, były też bardzo uniwersalne i miały szeroki zasięg. Do tego właśnie wracam. Do historii, która pokaże, w jaką stronę może pójść kiedyś ludzkość.
Przypomnijmy, że bohaterami obrazu są badacze podróżujący w czasie i przestrzeni. Inspiracją dla twórców filmu były koncepcje fizyka i astrofizyka Kipa S. Thorne'a. Jak zapewnia Nolan, film przedstawi "heroiczną międzygwiezdną podróż do najdalszych zakątków naszego naukowego pojmowania".
W "Interstellar" występują m.in. Matthew McConaughey, Anne Hathaway, Jessica Chastain, Casey Affleck, Michael Caine, Ellen Burstyn, Mackenzie Foy, Timothee Chalamet, Topher Grace, Wes Bentley i John Lithgow.
- Powiem wam jedno... "Interstellar" to najambitniejszy film, jaki Christopher do tej pory zrobił, a przecież ma już na koncie kilka ambitnych projektów - zachęca Matthew McConaughey.
7 listopada "Interstellar" zagości w polskich kinach.