O tym, jak wyglądała owa zemsta *Andrzeja Wajdy, przekonać się będzie można 30 marca 2015 w warszawskim kinie Kultura, gdzie odbędzie się uroczysty pokaz jego zrekonstruowanego cyfrowo "Polowania na muchy" (1969). - Bez większego namysłu chwyciłem scenariusz Janusza Głowackiego i rozgoryczony chwilowymi niepowodzeniami postanowiłem rozprawić się z kobietami, które próbują kształtować nasze męskie życie - tłumaczy reżyser.*
"Polowanie na muchy" to adaptacja opowiadania Janusza Głowackiego, wykorzystującego odwrócony schemat mitu Pigmaliona i Galatei. Irena (Małgorzata Braunek), zaborcza i ambitna studentka polonistyki, chce Włodka (Zygmunt Malanowicz), niedoszłego rusycystę, ukształtować na miarę swoich literackich aspiracji i z pracownika biurowego zrobić znanego tłumacza. W „ustawieniu” mężczyzny pomóc mają odpowiednie osoby, jak poeta Ołubiec czy redaktor „Myśli Młodych”. Niebawem jednak Włodek, który przed poznaniem Ireny pragnął odmiany odkrywa, że to zmiana na gorsze. I zaczyna tęsknić za dawnym życiem w mieszkaniu teściów, żoną i kilkuletnim synem…
Karykaturalny portret Warszawy końca lat 60. kreślony przez Wajdę – reportera przyziemności. Komedia – wyjątkowa na tle twórczości reżysera – dla niektórych stanowiąca sympatyczną błahostkę, dla innych manifest mizoginizmu, satyrę na feminizm albo maskowany kpiną przejaw lęku słabych mężczyzn przed silnymi kobietami. Z dzisiejszej perspektywy – świadectwo epoki, niezapomniane kwestie, a przede wszystkim znakomita Małgorzata Braunek w najsłynniejszych – obok tych Zbyszka Cybulskiego – filmowych okularach. I uśmiechem modliszki, który mężczyznom może śnić się po nocach... Dla fanów polskiego kina – pozycja obowiązkowa.
Organizatorami cyfrowej premiery „Polowania na muchy” są Stowarzyszenie Filmowców Polskich i Kino Kultura, a jego specjalnymi gośćmi ekipa filmu: Jan Budkiewicz, Halina Prugar-Ketling, Andrzej Korzyński, Wiesława Dembińska; Maciej Putowski; Andrzej Kotkowski; Renata Pajchel-Socha; Zygmunt Malanowicz.
Premiery Rekonstrukcji Cyfrowych odbywają się w kinie Kultura w Warszawie, którego operatorem jest Stowarzyszenie Filmowców Polskich.
