Czerwony dywan w Gdyni

Czerwony dywan w Gdyni
Źródło zdjęć: © AKPA

15.09.2009 13:40

Wczoraj wystartował 34. festiwal filmowy w Gdyni. Zobaczmy kto zdążył już przyjechać, do filmowego kurortu.

1 / 9

Krzysztof Materna i Krystyna Morgenstern

Obraz
© AKPA

W tym roku festiwal ma być wyjątkowo uroczysty. Polskie kino świętuje bowiem stulecie istnienia.

Sobotnią galę finałową współprodukować będzie Telewizja Polska, a wyreżyseruje ją Krzysztof Materna.

Nagrody wręczać będą najbardziej zasłużone twarze polskiego kina.

2 / 9

Małgorzata Foremniak

Obraz
© AKPA

Artyści Teatru Muzycznego w Gdyni w humorystyczny sposób będą prezentować to, co się wydarzyło na przestrzeni lat w polskim kinie.

3 / 9

Krzysztof Krauze

Obraz
© AKPA

Goście zanim jednak dotrą na swoje miejsca w teatrze, przejdą się po czerwonym dywanie, który w tym roku ma być długi aż na 60 m i szeroki na 4 m.

4 / 9

Alina Janowska

Obraz
© AKPA

"To miejsce cieszy się dużą popularnością wśród publiczności i łowców autografów" - mówi Małgorzata Rakowiec, rzecznik prasowy festiwalu.

Dlatego w tym roku będzie tam widowisko. To nie będzie tylko wejście do teatru, a inscenizacja - element programu.

5 / 9

Magdalena Schejbal i Wojciech Mecwaldowski

Obraz
© AKPA

Wielką galę publiczności będzie można oglądać na żywo na telebimie, usytuowanym na placu między teatrem, a muszlą koncertową.

6 / 9

Małgorzata Potocka

Obraz
© AKPA

Zostanie przyznanych 15 nagród regulaminowych, w tym jedna nowa za charakteryzację.

7 / 9

Małgorzata Foremniak

Obraz
© AKPA

Festiwal w tym roku po raz ostatni odbywa się we wrześniu.

Kolejna edycja już za osiem miesięcy.

8 / 9

Janusz Zaorski z żoną

Obraz
© AKPA

Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego zdecydował o przeniesieniu imprezy na maj.

9 / 9

Dorota Segda

Obraz
© AKPA

Jednym z powodów takiej decyzji, jest to, że film, który wygrywa w Gdyni nie zawsze ma za sobą dystrybucję kinową - warunek konieczny, by stać się kandydatem do Oscara za nieanglojęzyczny film.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)