Daniel Radcliffe chce być sobą

*Daniel Radcliffe cieszy się, kiedy ludzie nie nazywają go Harrym Potterem.*

Daniel Radcliffe chce być sobą

23-letni aktor próbuje odciąć się od postaci młodego czarodzieja, w którą wcielał się przez 10 lat życia.

- Skłamię, jeśli powiem, że ludzie nie wołają na mnie "Harry Potter" - przyznał Radcliffe. - Ale wiecie co? Coraz częściej zdarza mi się słyszeć także własne nazwisko. Niedawno przechodziłem obok dwóch dziewcząt siedzących na ławce i słyszałem, jak szepczą: "O mój Boże, to Daniel Radcliffe!". Za każdym razem, kiedy coś takiego się dzieje, cieszę się w duchu. Nie dlatego, że ludzie mnie rozpoznają, ale dlatego, że używają mojego prawdziwego nazwiska.

Daniela Radcliffe'a mogliśmy podziwiać ostatnio w filmie "Kobieta w czerni".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)