Daniel Radcliffe ochoczo się rozbiera
*Daniel Radcliffe nie ma problemu z rozbieraniem się przed kamerą.*
Były gwiazdor "Harry'ego Pottera" występował już nago na scenie, w sztuce "Equus", a ostatnio także w dramacie "Kill Your Darlings", w którym gra poetę i homoseksualistę Allena Ginsberga.
- Zdecydowanie łatwiej jest rozbierać się na planie filmowym, niż na scenie - przyznał Radcliffe. - Nagość mnie nie przeraża. Jeśli przyjmujesz rolę, musisz być gotowy na wszystko, co jest napisane w scenariuszu. Nie możesz przyjść na plan i nagle ogłosić, że nie zrobisz tego czy tamtego. Czuję się dość dobrze we własnym ciele, z wiekiem coraz lepiej. I to na pewno pomaga. Podczas zdjęć do "Kill Your Darlings" byłem strasznie chudy, skóra i kości. Przed rozpoczęciem pracy na planie filmu "Horns" reżyser poprosił mnie, abym pochodził na siłownię i nabrał masy. Od tamtej pory chodzę na siłownię non stop, to już chyba jakaś obsesja.
16 października dramat "Kill Your Darlings" zagościł w kinach za oceanem.