David Arnold przyznał, że bez wahania zająłby się muzyką do kolejnego filmu o przygodach Jamesa Bonda.
Arnold pracował przy pięciu obrazach o 007 - "Jutro nigdy nie umiera" (1997), "Świat to za mało" (1999), "Śmierć nadejdzie jutro" (2002), "Casino Royale" (2006) i "007 Quantum of Solace" (2008). Przy ostatnim dziele, "Skyfall", muzyką zajął się Thomas Newman. Gdyby jednak twórcy 24. obrazu złożyli mu propozycję, z miejsca by się zgodził.
- Zawsze powtarzam, że jak tylko mnie poproszą, wrócę - mówi 52-letni kompozytor. - Wiem jednak, że reżyseruje Sam Mendes, a on zawsze pracuje z Tomem Newmanem. Wciąż jednak pozostaję w kontakcie z ludźmi z produkcji - Barbarą Broccoli i Michaelem G. Wilsonem.
Zdjęcia do nowego obrazu rozpoczną się 6 grudnia i będą się obywać w Austrii, Włoszech, Maroko i brytyjskich Pinewood Studios. Premiera planowana jest na listopad 2015 roku.
Do swych ról powrócą Daniel Craig (James Bond), Ralph Fiennes (M), Naomie Harris (Moneypenny) i Ben Whishaw (Q).
David Arnold ostatnio pracował przy serialu "Sherlock".