Profesor literatury z porządnej rodziny, John Halder wydaje powieść, w której gorącą opowiada się za eutanazją. Kiedy ksiązka nieoczekiwanie znajduję poparcie wśród rządowych polityków, kariera Haldera zaczyna płynąć na fali nacjonalizmu i ogólnego dobrobytu.
Z pozoru nieistotne decyzje wpływają na dalsze decyzje, które w konsekwencji prowadzą do tragicznych skutków.