*Chris Pine stara się zapominać o presji, jaka wiąże się z występami w produkcjach wysokobudżetowych.*
Aktor pracuje obecnie na planie oczekiwanego sequela przeboju "Star Trek". Jak sam przyznał, pieniądze pompowane w tak duże projekty onieśmielają nawet jego.
- Wysokobudżetowe filmy są przerażające - oznajmił Pine. - Stoją za nimi ogromne pieniądze, cała machina promocyjna. Aktorzy są tylko trybikami w tej machinie i nie mają szczególnego wpływu na to, czy film odniesie sukces, czy okaże się klapą. Ja staram się zapominać o tej presji i zawsze wierzę, że ludziom spodoba się ostateczny produkt. Nic innego mi nie pozostaje.
Premiera kolejnego "Star Treka" planowana jest na maj 2013 roku. Chrisa Pine'a mogliśmy podziwiać ostatnio w komedii "A więc wojna".