Edward Norton odmówił udziału w promocji filmu "The Incredible Hulk".
Aktor, który zagrał w obrazie tytułową rolę, wszedł podobno na wojenną ścieżkę z firmującymi produkcję studiami Marvel i Universal. Ostatecznie, zamiast udzielać wywiadów, gwiazdor wybrał się na miesięczny urlop do Afryki.
Jak donosi komendator Roger Friedman, Norton prędzej "wyruszy na bezludną wyspę, niż zajmie się promocją". Przyczyną konfliktu aktora z producentami mają być cięcia w ostatecznej wersji filmu, z których Norton, jako współautor scenariusza, jest niezadowolony.
Polscy widzowie mogą podziwiać film "The Incredible Hulk" od 13 czerwca.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.