*Guillermo del Toro chciałby, aby rolę tytułowego monstrum w jego nowym projekcie "Frankenstein", zagrał gwiazdor serialu "Sherlock" Benedict Cumberbatch.*
Powieść Mary Shelley Guillermo del Toro stara się przenieść na duży ekran od 2009 roku. Reżyser nie jest jedyny. Obecnie bowiem w Hollywood powstaje kilka projektów o Frankensteinie m.in. z Danielem Radcliffe'em w roli głównej oraz inny, "I, Frankenstein", w którym w obsadzie zobaczymy Aarona Eckharta i Billa Nighy'ego.
Benedict Cumberbatch ma już na koncie rolę Frankensteina. Aktor wcielił się w monstrum i jego stwórcę, Wiktora, w spektaklu Danny'ego Boyle'a.
Dla Cumberbatcha i del Toro byłaby to kolejna okazja do współpracy. Aktor bowiem przyjął rolę w horrorze "Crimson Peak", za kamerą którego staje meksykański mistrz kina grozy. Film będzie klimatyczną opowieścią o duchach i nawiedzonym domu. Poza Cumberbatchem w produkcji wystąpią Emma Stone oraz Charlie Hunnam.