Na kontynuację superprodukcji "Godzilla" widzowie będą musieli trochę poczekać. Producenci właśnie oświadczyli, że film zagości na światowych ekranach dopiero w czerwcu 2018 roku.
Ogłaszając datę premiery, szefostwo wytwórni Warner Bros. i Legendary potwierdziło, że reżyserią ponownie zajmie się Gareth Edwards. Przypomniano, że obok potwora pojawią się legendarny pterozaur, Rodan, przypominająca ćmę Mothra oraz smok Ghidora.
Realizacja "Godzilli" pochłonęła około 160 milionów dolarów. Film, w którym zagrali Aaron Taylor-Johnson, Ken Watanabe, Elizabeth Olsen, Juliette Binoche, Sally Hawkins, David Strathairn i Bryan Cranston, spodobał się kinomanom i zarobił niemal pół miliarda dolarów.
Widzowie lubiący gigantyczne bestie nie będą jednak musieli czekać aż do 2018 roku na kinowe spotkanie z nimi. Przed Godzillą na ekran mają powrócić m.in. King Kong ("Skull Island" - premiera w listopadzie 2016 roku) oraz stwory z "Pacific Rim" (premiera kontynuacji zapowiedziana została na kwiecień 2017 roku).