Ryan Gosling i Nicolas Winding Refn zamierzają znowu razem pracować. Tym razem artyści chcą nakręcić komedię.
Aktor i reżyser mają już najwyraźniej dość mrocznych klimatów. - Rozmawiamy na temat komedii, w której Ryan będzie cały czas gadał - mówi Refn.
Do tej pory artyści pracowali wspólnie na planach "Drive" i "Tylko Bóg wybacza". W obu produkcjach Gosling miał bardzo mało kwestii. - Chodziło o to, by oprzeć grę na fizyczności aktora, jego ruchu, klimacie, który buduje poprzez taki, a nie inny gest, skinienie głową - wyjaśnia Refn.
Duet dogaduje się rewelacyjnie. Reżyser nazywa Goslinga "najbardziej zajebistym aktorem świata", a współpracę z nim porównuje do małżeństwa.