Guy Ritchie radzi Madonnie
Podczas realizacji filmu "W.E." Madonna korzystała z rad swojego byłego męża, reżysera Guya Ritchiego.
Wszechstronna artystka postanowiła poprosić byłego małżonka o pomoc zarówno w sprawach fabularnych, jak i technicznych.
- Przesłałam Guyowi scenariusz i podzieliłam się z nim pomysłami na wątki - opowiada Madonna. - Guya interesował przede wszystkim historyczny aspekt tej produkcji. Skończyło się na tym, że udzielił mi rad w kwestiach technicznych. Powiedział, które kamery są lepsze od innych i przedstawił dostępne opcje. Czy myślę o kolejnym filmie? Owszem, mam w głowie kilka pomysłów. Ponieważ jestem beznadziejną romantyczką, na pewno nie zabraknie w nim miłości i romansów.
Przypomnijmy, że obraz "W.E." przedstawia jednocześnie historię Wallis Simpson, kobiety, dla której król Edward VIII zrzekł się w 1936 roku tronu, wywołując skandal w Zjednoczonym Królestwie oraz żyjącej współcześnie Wally Winthrop, która ma własne sercowe problemy oraz obsesję na punkcie księżnej Windsoru. Amerykańska premiera filmu planowana jest na 3 lutego.
"Gwiazdy oglądają": Łukasz Garlicki
Dołącz do nas na Facebooku!
**[
Natasza boi się męża. Dlaczego? ]( http://film.wp.pl/natasza-urbanska-boi-sie-meza-dlaczego-6025272215172225g )*
*[
Co słychać u Kasi z "13 posterunku"? ]( http://teleshow.wp.pl/13-posterunek-co-sie-dzieje-z-aleksandra-wozniak-6026606755153025g )**
**[
Pamiętacie Witię z "Samych swoich"? ]( http://komediowo.pl/gid,13708823,img,13709100,title,Pamietacie-Witie-z-bdquoSamych-swoichrdquo,galeria.html )**