Studio Alcon Entertainment, które pracuje nad sequelem "Łowcy androidów", zaproponowało Harrisonowi Fordowi powrót do roli sprzed lat.
- Hampton Fancher i Michael Green razem z Ridleyem Scottem przygotowali genialną kontynuację jednego z najwspanialszych filmów wszech czasów - oświadczyli szefowie wytwórni Andrew Kosove i Broderick Johnson. - Bylibyśmy zaszczyceni i mamy nadzieję, że Harrison stanie się częścią naszego projektu.
Ford kilka tygodni temu zdradził, iż nie miałby nic przeciwko, by wystąpić w kontynuacji "Łowcy androidów". Prace nad drugą częścią kultowej produkcji science fiction trwają od dłuższego czasu. Pierwszą wersję nowego scenariusza napisał Hampton Fancher, który współpracował również przy fabule pierwszego dzieła. Rok temu do zespołu dołączył Green. Akcja nowego filmu ma rozgrywać się wiele dekad po wydarzeniach przedstawionych w legendarnym już obrazie. Za kamerą projektu ponownie stanie Ridley Scott.
- Jestem ciekawy i podekscytowanym nowym scenariuszem - mówił kilka tygodni temu Ford, który przed laty wcielił się w Ricka Deckarda. - Prawdę mówiąc, gdyby nadarzyła się okazja, jeśli scenariusz byłby dobry, bardzo chętnie popracowałbym znów z Ridleyem Scottem. To bardzo utalentowany i pełen pasji filmowiec, a powrócenie do tej postaci byłoby ciekawym doświadczeniem.
Przypomnijmy, że materiałem wyjściowym dla "Łowcy androidów" była proza Philipa K. Dicka.
Najnowszy film z udziałem Forda to "Niezniszczalni 3".