Hellboy

Fani rysunkowych herosów po obejrzeniu takich produkcji jak "Dardevil", "Liga Niezwykłych Dżentelmenów" czy "Punisher", zapewne boją się iść do kina na kolejną filmową adaptację komiksu. Jeśli chodzi o "Hellboya" nie muszą się niczego lękać.

Nowy film Guillermo del Toro z Ronem Perlmanem w roli tytułowej opowiada o wyjątkowym potworze, który przyszedł na świat pod koniec II Wojny Światowej. Na Ziemię przywołał go z otchłani Rasputin, który będąc na usługach nazistów, chciał uczynić z Piekielnego Chłopca narzędzie zniszczenia ludzkości. Jego plan zniweczyli jednak alianci, którzy wychowali Hellboya na obrońcę prawa. Siły zła jednak nie zapomniały o potworze i po 60 latach przyszły się upomnieć o swojego druha.

Akcja obrazu nie jest zbytnio skomplikowana. Jednak nie to jest najważniejsze przy adaptacji tego komiksu. Podstawowym atutem filmu del Toro jest konsekwentnie przeniesiona na duży ekran postać głównego bohatera, którego do życia powołał w 1991 roku Mike Mignola. To monstrum, które spokojnie mogłoby być tematem jednego z ekstremalnych odcinków serialu "Z Archiwum X". Niby potwór, a pracuje dla tajnej rządowej organizacji - Biura Badań Paranormalnych i Obrony, które zajmuje się zwalczaniem najróżniejszych przedstawicieli sił zła. Miedzy innymi za sprawą świetnej kreacji Rona Perlmana portret Hellboya jest wiarygodny i interesujący.

Podobnie jak w komiksie, filmowy Piekielny Chłopiec to cyniczny showman, który uwielbia zgrywać bohatera. Każda walka z jego udziałem to nie tylko popis tężyzny, ale także zabawnych i złośliwych komentarzy pod adresem przeciwnika. Do tego Hellboy bywa wrażliwy i całkowicie rozbrajający w swojej miłości i zazdrości względem ognistej Liz Sherman (Selma Blair), co w efekcie stawia tego bohatera z piekła rodem w nieco bardziej ludzkim świetle.

Film zgrabnie przenosi na duży ekran także główne przesłanie komiksu, iż nawet najdziwniejsze stwory mają w świecie swoje miejsce. W Polsce zeszyty z Hellboyem nie są jeszcze tak popularne jak z innymi superbohaterami. Jednak po premierze filmu del Toro ten stan rzeczy z całą pewnością ulegnie zmianie.

Wybrane dla Ciebie
Tomasz Bagiński dla WP: "Na planie było jednocześnie 1000 osób"
Tomasz Bagiński dla WP: "Na planie było jednocześnie 1000 osób"
Przewidział przyszłość. "Uważam, że to bardzo aktualny film"
Przewidział przyszłość. "Uważam, że to bardzo aktualny film"
Polska aktorka z dumą odsłania brzuch. Rok po porodzie ciężko trenuje
Polska aktorka z dumą odsłania brzuch. Rok po porodzie ciężko trenuje
Ciosy spadają na jego rodzinę. Córka usłyszała o 4. stadium raka
Ciosy spadają na jego rodzinę. Córka usłyszała o 4. stadium raka
Upadły aktor powraca. Tak wygląda po latach
Upadły aktor powraca. Tak wygląda po latach
Aktorka z horroru "Terrifier" pozywa twórców. Zarzuca oszustwo i molestowanie
Aktorka z horroru "Terrifier" pozywa twórców. Zarzuca oszustwo i molestowanie
Chciała ratować małżeństwo. Pojechała do ulubionego klubu męża
Chciała ratować małżeństwo. Pojechała do ulubionego klubu męża
Megaprzebój powraca. Pierwszą część obejrzało ponad 100 mln widzów
Megaprzebój powraca. Pierwszą część obejrzało ponad 100 mln widzów
Krychowiak wyrusza na Mount Everest. Wszystko pokaże kamera
Krychowiak wyrusza na Mount Everest. Wszystko pokaże kamera
"To: Witajcie w Derry". Seans jak z koszmarów. Widzowie podskakiwali w fotelach
"To: Witajcie w Derry". Seans jak z koszmarów. Widzowie podskakiwali w fotelach
"Mieszanka wybuchowa". Zgoliła głowę na łyso. Idzie po Oscara
"Mieszanka wybuchowa". Zgoliła głowę na łyso. Idzie po Oscara
Rok w piekle. Tomasz Kot odmieniony nie do poznania
Rok w piekle. Tomasz Kot odmieniony nie do poznania