Hello, Wall.E! Modny robot i słynny musical

Wall.E
Źródło zdjęć: © Pixar

Już w najbliższy piątek (18 lipca) w polskich kinach zadebiutuje najnowszy przebój animatorów ze studia Disney/Pixar – „Wall.E”, opowieść o sympatycznym robociku, który, pozostawiony samotnie na Ziemi, swoje przeznaczenie odnajduje w miłości do pięknej i nowoczesnej robotki Ewy. Dla niej rusza w podróż po wszechświecie...

Kluczowym pomysłem scenariuszowym filmu było wykorzystanie klasycznej filmowej wersji równie klasycznego musicalu „Hello, Dolly!” w celu dodania postaci małego robota emocjonalnego wyrazu. Wall-E powtarza gesty, które podpatrzył na na jedynej zachowanej taśmie wideo z tym właśnie filmem. Usiłuje tańczyć i ulega wzruszeniu. Pomysł mógł wydawać się absurdalny i sentymentalny, ale twórcy byli przekonani, że wypali.

Reżyser Andrew Stanton wspominał:"Nie myślałem początkowo o tym konkretnym tytule. Chciałem wprowadzić elementy musicalowe. Myślę jednak, że wybór okazał się świetny. Piosenka i numer taneczny „Put On Your Sunday Clothes”, wraz ze wstępem – prologiem „Out There”, okazały się idealne. Chodziło też o element pewnego zaskoczenia. Tego typu muzyka nie kojarzy się raczej z SF. Jest to bardzo naiwna piosenka i w filmie jest śpiewana przez dwóch młodych ludzi, którzy nie mają wielkiego pojęcia o życiu i codzienności".

"Zamierzają udać się do wielkiego miasta i nie wracać stamtąd, dopóki nie zdobędą pocałunku jakiejś miejscowej dziewczyny. Gdy znalazłem piosenkę „It Only Takes a Moment” poczułem się, jakbym doznał niespodziewanego bożego błogosławieństwa" – przyznawał także reżyser.

"Doskonale oddawała charakter i rodzące się uczucie naszego wytrwałego robota"- zakończył.

Stanton zdecydował się też na współpracę z kompozytorem Thomasem Newmanem, z którym spotkał się już przy „Gdzie jest Nemo”. Po raz pierwszy reżyser rozmawiał z nim o tym projekcie podczas oscarowej nocy w 2004 roku. Nie bez znaczenia był fakt, że to właśnie wuj Thomasa, słynny Lionel Newman, skomponował muzykę do „Hello, Dolly!”, która odgrywa tak ważną rolę dramaturgiczną w „Wall.E”.

"Wszystko zostało w rodzinie, bardzo utalentowanej rodzinie" – śmiał się reżyser.

"Jednego mogłem być pewien: powstanie partytura całkowicie oryginalna, a jednocześnie osadzona w tradycji. Thomas z równą swobodą stworzył pełne rozmachu kompozycje nawiązujące do tradycji SF, jak i subtelne, intymne tematy"- mówi.

"Newman dodawał: Praca nad animacją bardzo różni się od tej przy aktorskiej fabule. Potrzebna jest większa zmienność emocji i elastyczność. Powtarzające się w różnych wariantach tematy musiały odpowiadać zmieniającej się sytuacji bohaterów"-kończy.

Wall.E w kinach od 18 lipca pod patronatem medialnym Wirtualnej Polski.

Wybrane dla Ciebie
Była żona Kevina Costnera wychodzi za mąż. Dopiero co się rozwodziła
Była żona Kevina Costnera wychodzi za mąż. Dopiero co się rozwodziła
Mocne zakończenie. Od szamba do betonu w polskim serialu o sprawach ostatecznych
Mocne zakończenie. Od szamba do betonu w polskim serialu o sprawach ostatecznych
"Idź do diabła". Hollywoodzki gwiazdor nie przebierał w słowach
"Idź do diabła". Hollywoodzki gwiazdor nie przebierał w słowach
Ponad 350 tys. widzów w Polsce. Przebój już do obejrzenia w domu
Ponad 350 tys. widzów w Polsce. Przebój już do obejrzenia w domu
Cisza na sali. Na to, co pokazał Netflix, nie mogło być innej reakcji
Cisza na sali. Na to, co pokazał Netflix, nie mogło być innej reakcji
Jacob Elordi drastycznie schudł do roli. "Bolało całe ciało"
Jacob Elordi drastycznie schudł do roli. "Bolało całe ciało"
"Gniew ludu". 7 milionów osób. Protesty w całych Stanach Zjednoczonych
"Gniew ludu". 7 milionów osób. Protesty w całych Stanach Zjednoczonych
Dzieci Hackmana niewspomniane w testamencie. Majątek gwiazdora idzie pod młotek
Dzieci Hackmana niewspomniane w testamencie. Majątek gwiazdora idzie pod młotek
Podbija Polskę i świat. "Przerażający i nieprzewidywalny"
Podbija Polskę i świat. "Przerażający i nieprzewidywalny"
Gwiazdor "Stranger Things" był ciągle pytany o orientację. Miał 12 lat
Gwiazdor "Stranger Things" był ciągle pytany o orientację. Miał 12 lat
Po 50 latach zorientował się, że popełnił błąd. Internet nie zostawia na Pacino suchej nitki
Po 50 latach zorientował się, że popełnił błąd. Internet nie zostawia na Pacino suchej nitki
Oto nowy Rocky. Jest o ponad 50 lat młodszy od Stallone'a
Oto nowy Rocky. Jest o ponad 50 lat młodszy od Stallone'a