Andy Serkis po raz pierwszy od początku swojej przygody z postacią Golluma pracuje razem z innymi aktorami.
W czasie realizacji trylogii "Władca Pierścieni" Andy Serkis większość czasu musiał spędzić w studiu, ściśle współpracując nie z partnerami z planu, a z komputerem. Na planie ekranizacji "Hobbita, czyli tam i z powrotem" spotyka się z innymi aktorami. Grę jego i jego kolegów oraz koleżanek rejestrują różne typy kamer. Aktorzy, których postacie nie będą wymagały komputerowej obróbki, rejestrowani są za pomocą tradycyjnych urządzeń. Dla Serkisa przeznaczono specjalne aparaty.
Gwiazdor nie tylko gra w filmie, ale i zajmuje się niektórymi obowiązkami reżyserskimi. Peter Jackson powierzył mu stanowisko asystenta odpowiedzialnego m.in. za realizację zbliżeń.
Przypomnijmy, że w ekranizacji powieści Tolkiena "Hobbit, czyli tam i z powrotem" razem z Serkisem grają m.in. Evangeline Lilly, Martin Freeman, Ian McKellen, Richard Armitage, James Nesbitt, Cate Blanchett oraz Elijah Wood.
Pierwsza odsłona dwuczęściowego dzieła, "Hobbit: Niezwykła podróż", zagości w polskich kinach 28 grudnia.