*Jack Black przez 15 lat zbierał się na odwagę, aby zaprosić na randkę Tanyę Haden, która dziś jest jego żoną.*
43-letni aktor przyznał, że w przeszłości był bardzo nieśmiały i wydawało mu się, że nie jest wystarczająco dobry dla pięknej i utalentowanej Tanyi.
- Żałuję, że gdy miałem 18 lat nie byłem dość śmiały, aby zaprosić na randkę Tanyę Haden, kobietę, która ostatecznie została moją żoną - opowiada Black. - Poznaliśmy się w szkole, a ja przez 15 lat czekałem na swoją szansę. Tanya była uosobieniem wszystkich cech, jakich szukałem w kobiecie.
Była utalentowana i piękna, z powodzeniem występowała na scenie wraz ze swoim zespołem The Haden Triplets. Chodziłem na jej koncerty do różnych klubów, oglądałem ją z ukrycia, czasami wymamrotałem jakiś komplement i tyle. Spotykaliśmy się przypadkowo raz na kilka lat. Dopiero jako dojrzały facet zebrałem się na odwagę i, jak widać, dopiąłem swego.
Jacka Blacka mogliśmy podziwiać ostatnio w komedii "Wielki rok".