Od jakiegoś czasu Cyrus szokuje świat wyuzdanymi występami i nagością w teledyskach. Jej koleżanka z branży, Jennifer Lawrence, ma swoje zdanie na ten temat.
- To, co robi Miley, to po prostu ten element branży rozrywkowej, który sprzedaje się najlepiej - tłumaczy Lawrence. - Seks się sprzedaje. Co gorsza, z jakichś obrzydliwych przyczyn jeszcze lepiej sprzedaje się seks w młodym wydaniu. Każdy ma własny sposób na odnalezienie siebie. Niektórzy czują się najlepiej i najseksowniej, gdy szokują i obnażają się przed innymi. To pewnie ich sposób na odkrycie własnej tożsamości.
Aktorka dodała także, że cieszy się, iż Katniss Everdeen, w którą wciela się w serii "Igrzyska śmierci", to doskonały wzór do naśladowania.
- Cieszę się, że dzięki "Igrzyskom śmierci" możemy chociaż w pewnym stopniu wpłynąć na młode dziewczęta, które codziennie bombardowane są wizerunkami kobiet o nieosiągalnych proporcjach - kontynuuje Lawrence. - Katniss pokazuje, że lepiej wyglądać na silną i zdrową, niż na wychudzoną. Myślę, że nikogo nie przestraszyłaby Kate Moss biegająca z łukiem i strzałami.
Już od 22 listopada polscy widzowie będą mogli podziwiać Jennifer Lawrence w drugim filmie z serii, "Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia".
