"Katyń" bez Oscara

**Zwycięzcą 80. gali rozdania Oscarów został thriller braci Joela i Ethana Coenów "To nie jest kraj dla starych ludzi". [ Katyń ]( http://film.wp.pl/katyn-6029542432875649c ) Andrzeja Wajdy nie otrzymał nagrody dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Przypadł on austriacko-szwajcarskiemu dramatowi "Fałszerze".** Oscarem nagrodzono natomiast polsko-brytyjski krótkometrażowy film animowany "Piotruś i wilk".

"Katyń" jest pierwszym polskim filmem od 1982 roku, który otrzymał nominację w tej kategorii. Wtedy Akademia Filmowa nominowała "Człowieka z żelaza". Wcześniej szanse na Oscara miały obrazy "Ziemia obiecana" i "Panny z Wilka" Wajdy.

Konkurentami "Katynia" były także izraelski "Beaufort", rosyjski "12" oraz kazachski "Mongoł".

W głównych rolach w polskim dramacie wystąpili Andrzej Chyra, Maja Ostaszewska, Artur Żmijewski, Danuta Stenka, Jan Englert, Magdalena Cielecka, Agnieszka Glińska, Paweł Małaszyński, Maja Komorowska i Władysław Kowalski. Scenariusz napisali Andrzej Wajda, Władysław Pasikowski i Przemysław Nowakowski. W obrazie wykorzystano muzykę Krzysztofa Pendereckiego. Zdjęcia zrealizowali Paweł Edelman i Marek Rajca.

Bohaterem obrazu "Fałszerze" jest Salomon "Sally" Sorowitsch, który za sprawą swych umiejętności fałszowania pieniędzy, podczas II wojny światowej, zostaje zwerbowany przez nadzorców obozu koncentracyjnego do przeprowadzenia operacji produkowania dolarów i funtów na ogromną skale. Obraz wyreżyserował Stefan Ruzowitzky.

"Katyń" został uznany za to za najlepszy polski film wszech czasów - tak wynika z ankiety przeprowadzonej dla dziennika "Polska" przez instytut badawczy ARC Rynek i Opinia. Tak zawyrokowało 55,5 procent respondentów. Zdaniem Polaków, przewaga "Katynia" nad konkurencją jest nokautująca.

Zapytano też, który z naszych reżyserów zasługuje na złotą statuetkę Amerykańskiej Akademii Filmowej. Tutaj także Wajda zdominował konkurentów. Uzyskał aż 67,5 procent głosów. Drugi w zestawieniu jest Roman Polański (7,9 procent), a trzeci Krzysztof Kieślowski (7,1 procent).

A jeżeli Polacy mogliby przyznać Superoscara dla najlepszej polskiej aktorki i najlepszego aktora wszech czasów, zwyciężyłaby najwierniejsza gwardia Wajdy: Krystyna Janda (30,4 procent wskazań) oraz Daniel Olbrychski (21,1 procent).

Ten wynik nie dziwi. "Katyń" to najlepiej wypromowany polski film w dziejach. Dzięki umiejętnemu lobbingowi kaźń naszych oficerów obejrzały aż dwa tysiące członków Amerykańskiej Akademii Filmowej, czyli jedna trzecia oscarowych jurorów.

Ale Wajda nie traktuje swojego filmu w kategoriach marketingowych. Dla niego "Katyń" to osobista opowieść, która wypełnia białe plamy na kartach globalnej historii.