Keanu Reeves świętym?
Keanu Reeves (zdj. AFP)
wydał 4,8 miliona dolarów na przebudowę położonej w Los Angeles posiadłości na szpital przeznaczony specjalnie dla jego umierającej siostry. Ma ona tam mieć 24-godzinną opiekę najlepszych lekarzy
Kim, która 10 lat temu zachorowała na białaczkę, będzie jedynym pacjentem szpitala, w którym, o co postarał już się brat - nie będzie ściśle szpitalnej atmosfery, dzięki 15-metrowemu basenowi i wspaniałym widokom na Hollywood.
"Keanu nie żałuje pieniędzy na leczenie Kim. Wykorzystuje swoją fortunę, by zapewnić jej w swoim domu jak najlepsze warunki i opiekę. Jeśli nawet jej dni są policzone, Keanu chce, by były dla niej jak najbardziej szczęśliwe. Kim jest dla niego najważniejsza" - mówi jeden ze znajomych aktora.
Za same tylko dwa sequele Matrixa, z których drugi Matrix Rewolucje trafi na ekrany kin w listopadzie, 38-letni Reeves zarobił co najmniej 72 miliony dolarów. Tylko, że wcześniej 50 z nich oddał ekipie odpowiedzialnej za wizualną stronę Matrixa (czytaj tutaj)
, a jeszcze w trakcie realizacji "Reaktywacji" zakupił dla wszystkich kaskaderów po Harleyu...
Jak widać - Keanu jako jeden z nielicznych gwiazd Hollywood dokładnie wie, co robić z pieniędzmi.