Kino w kinie

Kino w kinie. Ben Stiller – w potrójnej roli: reżysera, scenarzysty i aktora – wziął tym razem na cel swoje własne środowisko. „Jaja w tropiku“ to komedia o kręceniu filmu.

Rzecz dzieje się na planie superprodukcji o wojnie w Wietnamie. Film wydaje się być kasowym i osacrowym pewniakiem. Ale początkujący reżyser zupełnie nie radzi sobie z gwiazdorską obsadą. Aktorzy zachowują się bowiem jak rozkapryszone primadonny, mnożą absurdalne żądania i generalnie uniemożliwiają kręcenie filmu. Zdesperowany reżyser porzuca ich więc w dżungli, instalując wcześniej ukryte kamery i przygotowując zestaw efektów pirotechnicznych. Ma nadzieję, że może w ten sposób zdobędzie materiał zdjęciowy na blockbustera.

Początek i zawiązanie akcji są naprawdę mocne i zabawne. Potem jednak film Stillera wyraźnie siada. Większość dowcipów rozegrana jest na jednej nucie, co – nawet przy super pomyśle – może być nużące. Stilller wyraźnie miał spore ambicje satyryczne. W „Jajach w tropiku“ (swoją drogą, tytuł może oddaje treść filmu, ale do jego oglądania niezbyt zachęca) nabija się z filmowego środowiska – producentów, reżyserów, filmowych agentów, a przede wszystkim z aktorów. Żartuje z tzw. Metody czyli utożsamiania się aktorów z granymi postaciami, z pogoni za sukcesem. Nie oszczędza nawet samego siebie. Jego bohater to skrzyżowanie bohatera kina akcji z idiotą. W zabawnym epizodzie producenta pojawia się Tom Cruise z dorobionym brzuchem (czyżby aluzja do Harveya Weinsteina?).

Jednak filmowe docinki pod adresem Farbryki Snów to raczej sztubacki rechot niż kąśliwa satyra w stylu Altamnowskiego „Gracza“. Stillerowi brakuje wyczucia i umiaru. Zamiast aluzji i dowcipnego punktowania, są wygłupy i aktorska szraża. A humor – jak to w filmach Stillera – zbyt subtelny nie jest. Daleko mu też do politycznej poprawności. W Stanach Zjednoczonych „Jaja w tropikach“ wywołały protesty osób niepełnosprawnych, urażonych dowcipami na ich temat, jakie w filmie się pojawiają.

Najmocniejszym punktem „Jaj w tropiku“ jest występ Roberta Downeya Jr. Jego bohater to pięciokrotny zdobywca Oscara, pełen temperamentu Australijczyk, który dla roli zrobi wszystko – nawet da z siebie zrobić Afroamerykanina. Co prawda Downey Jr. stanowczo temu zaprzecza, ale jego bohater jest wyraźnie parodią Russella Crowe.

Wybrane dla Ciebie
Polska w dokumencie BBC. To jedna z najpiękniejszych tras
Polska w dokumencie BBC. To jedna z najpiękniejszych tras
Po sukcesie w Hollywood wszyscy myśleli, że tam zostanie. Najlepiej jej w Polsce
Po sukcesie w Hollywood wszyscy myśleli, że tam zostanie. Najlepiej jej w Polsce
Najpiękniejsza twarz lat 90. W jakim filmie zagrała Agnieszka Maciąg?
Najpiękniejsza twarz lat 90. W jakim filmie zagrała Agnieszka Maciąg?
Czy Jamesa Camerona czeka finansowy cios? "Avatar 3" pod lupą
Czy Jamesa Camerona czeka finansowy cios? "Avatar 3" pod lupą
Milionerzy. Ujawnili majątki gwiazd "Stranger Things"
Milionerzy. Ujawnili majątki gwiazd "Stranger Things"
Kevin Spacey stanie przed sądem. Trzy nowe pozwy
Kevin Spacey stanie przed sądem. Trzy nowe pozwy
"Nadal czuję się winny". Posłał Stallone'a na 2 tygodnie do szpitala
"Nadal czuję się winny". Posłał Stallone'a na 2 tygodnie do szpitala
Żona Willisa o świętach, odkąd Bruce jest chory: "są inne"
Żona Willisa o świętach, odkąd Bruce jest chory: "są inne"
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia