Libertad, La
Ten bardzo dziwny film wzbudzał kontrowersje, gdziekolwiek był pokazywany poprzez swą niekonwencjonalną i radykalną formę. Tak naprawdę nic się w nim nie dzieje… Bohater ścina drzewa, jedzie do odbiorcy, dzwoni do domu, poluje i przygotowuje sobie kolację. Śledzimy życie Misaela minuta po minucie, niemalże jak w filmie dokumentalnym, próbując odkryć jego sposób “bycia” na świecie. Do przeżycia wystarcza mu jedynie to, co najbardziej potrzebne. Prawie nie widuje się z innymi ludźmi. Cykliczna, powtarzająca się praca wykonywana przez Misaela zmusza widza do zastanowienia nad wolnością jednostki.
03.07.2009 16:43
Muzyka zastosowana w filmie podkreśla granicę między hermetycznym światem lasu a rzeczywistością istniejącą na zewnątrz. Rytmiczne techno towarzyszy pierwszym sekwencjom filmu. Cisza nakłania do rozmyślań, podczas gdy użycie światła i cienia służy do podkreślenia związku drwala z naturą. Uderzające światło pojawia się przy zbliżeniu na twarz głównego bohatera, który wpatruje się bezpośrednio w kamerę, jakby pytał o ocenę etyczną jego spokoju życia.
“Połowę życia spędzamy na wykonywaniu rutynowych czynności, czego nie zauważamy. Chciałem zarejestrować te niepozorne chwile, żeby widz, po ich obejrzeniu, zaczął znów zastanawiać się, co robi ze swoim życiem” - Lisandro Alonso.
Libertad, La
Tytuł originalny | Libertad, La |
Gatunek | dramat |
Kraj produkcji | Argentyna |
Rok produkcji | 2001 |
Czas trwania | 73 min. |
Obsada |