Ostatnio znany głównie z rzucania aktorstwa i żony, Marek Kondrat powraca w wielkim stylu. Z otwartymi ramionami przyjmuje go nie tylko film, ale też żona - miłośniczka jogi.
Joga powodem rozstania?
To właśnie joga miała być kością niezgody i przyczyną rozstania małżeństwa uchodzącego do tej pory za idealne. Ilona Kondrat stała się nazbyt ortodoksyjną fanką jogi, co przerosło męża.
Separacja
Ale nie tylko indyjska filozofia zawiniła. Podobno wino – pasja Marka Kondrata - mocno dało się we znaki pani Ilonie. I tak po trzydziestu latach małżeństwa Kondratowie rozstali się.
Syn marnotrawny
Na szczęście, jak donosi Rewia, kryzys dobiegł końca i Marek Kondrat wrócił do żony. Na tym jednak nie koniec wielkich powrotów.
Pożegnanie z filmem
Wyceniany przez magazyn Forbes na 759 000 zł aktor dwa lata temu podczas gali Polskich Orłów mówił: „Nie wierzę w swój powrót do filmu. Nakręciłem ich tyle, że wystarczy.”
Nowa pasja
I rzeczywiście Marek Kondrat wycofał się z filmowego życia, całkowicie poświęcając się nowej pasji. „Pasja do wina nauczyła mnie cieszyć się codziennością i pozbawiła tego, czego tak bardzo nie lubię – naskórkowego zgiełku” – mówił aktor.
Przełomowe wakacje
Ale te wakacje, które Marek Kondrat spędził niedaleko Nicei, okazały się przełomowe i zmieniły zapatrywania aktora na udział w filmie.
Redebiut
Nie wiadomo czy to tylko aktorski jednorazowy zryw, czy powrót na stałe do kina, ale jedno jest pewne. Marek Kondrat zagra w filmie.
Nowy rozdział?
Weźmie udział w najnowszym projekcie Janusza Majewskiego „Mała matura 1947” Czy to podróż sentymentalna i ukłon w stronę reżysera, u którego zagrał w C.K Dezerterach, czy początek nowego rozdziału w życiu Marka Kondrata- nie wiadomo.
Ruszyły zdjęcia
Najważniejsze jednak dla fanów aktora jest to, że Marek Kondrat i Wojciech Pszoniak rozpoczęli już zdjęcia do najnowszego filmu Janusza Majewskiego.