Marian Glinka

Znany aktor filmowy i telewizyjny. Związany ze stołecznym Teatrem Ateneum. Absolwent warszawskiej PWST. Kojarzony przede wszystkim z repertuarem komediowym, w którym czuł się najlepiej. Wystąpił w wielu polskich serialach - najczęściej w rolach osiłków czy sportowców.

Obraz

Marian Glinka urodził się 1 lipca 1943 roku w Warszawie. Jako chłopiec uczęszczał do stołecznej szkoły baletowej. Jako że odnosił sukcesy w tańcu, rodzice wiązali jego przyszłość z tą właśnie dziedziną. On sam zresztą świetnie odnajdywał się w tańcu. W 1961 roku otrzymał pierwsze miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Tańca Towarzyskiego.

Z czasem jednak preferencje Mariana Glinki się zmieniły - pozostał jednak wierny pracy artystycznej i zdał egzaminy do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, którą ukończył w 1968 roku.

Aktor po studiach związał się z Teatrem Dramatycznym na piętnaście lat (1975-83), gdzie współpracował z Gustawem Holoubkiem. Gościnnie występował także w Teatrze Nowym (1968-72, 1985-87 ) i w Teatrze Komedia (1972-75).

** Na dużym ekranie zadebiutował w 1968 roku, w filmie “Kochajmy syrenki”, w roli pracownika biurowego. Był to jednak tak mało znaczący epizod, że Marian Glinka nie wystąpił nawet w napisach końcowych.**

Marian Glinka najlepiej odnajdywał się w repertuarze komediowym. Z pewnością wiele osób pamięta go z audycji “Podwieczorek przy mikrofonie” czy z występów w kabarecie Jana Pietrzaka.

W latach 1994-1996 Marian Glinka występował w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu.

Aktor grał jednocześnie w wielu produkcjach filmowych - w małych, jednak bardzo charakterystycznych rolach.

W 1974 zagrał u Andrzeja Wajdy w głośnej i kultowej dzisiaj produkcji, “Ziemia Obiecana”. Wcielił się tam w postać Wilhelma Mullera, brata Mady. Wystąpił także u Krzysztofa Zanussiego w filmie “Barwy ochronne”. Zanussi zaangażował go także do swojej kolejnej produkcji, “Za ścianą” (1971), gdzie zagrał pielęgniarza.

Pojawił się także w komedii Stanisława Barei “Nie ma róży bez ognia” (1974), serialu TVP “Doktor Murek” (1979), w filmie “Lata dwudzieste…lata trzydzieste” (1983) Janusza Rzeszewskiego, w komedii “Misja specjalna” (1987) Janusza Rzeszewskiego, w filmie kostiumowym “Quo Vadis”, gdzie zagrał Kasjusza (2001) Jerzego Kawalerowicza.

W 1986 roku zagrał główną rolę w filmie “Tato, nie bój się dentysty” Zofii Oldak.

W 2007 zagrał Klemensa w filmie Stanisława Tyma, “Ryś”.

Twórcy filmowi chętnie wykorzystywali sprawność fizyczną Mariana Glinki. Przy kręceniu “W pustyni i w puszczy” aktor był konsultantem do spraw choreografii.

Prywatnie aktor ukochał sobie Tatry, gdzie wyjeżdżał w każdej wolnej chwili, nieprzerwanie przez 50 lat.

Ostatnio kojarzony był głównie z rolą w serialu “Daleko od noszy”.

Marian Glinka zmarł 23 czerwca 2008 roku. Przegrał walkę z rakiem trzustki.

Marian Glinka

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"