Fabuła filmu trzymana jest tajemnicy, ale wiadomo już, że będzie to dramat z elementami science fiction. 44-letni gwiazdor serialu "Mad Men" wcieli się w nim w... ojca 59-letniej aktorki.
Za kamerą "Marjorie Prime" staje Michael Almereyda, autor m.in. współczesnej wersji "Hamleta" i "Cymbelina".