Matterhorn

Codziennie, dokładnie o szóstej wieczorem, po modlitwie, pięćdziesięcioletni wdowiec Fred (Ton Kas) zasiada do kolacji złożonej z trzech ziemniaków, fasolki i kiełbasy. Zarówno układ warzyw na talerzu jak i każdy ruch służący ich spożyciu jest w pełni kontrolowany i uświęcony tradycją przez tego sztywnego praktykującego kalwina. Holenderskie miasteczko, w którym żyje, jest również stworzone jakby idealnie dla niego; chodniki są dokładnie wysprzątane, żywopłoty przystrzyżone, topole rosną w rzędach a w niedzielę jego mieszkańcy grzecznie maszerują do kościoła. To równina, nad którą góruje wyniosła wiara i karzące słowo boże uosobione w postaci miejscowego pastora. Sam Fred jest niczym tytułowy Matterhorn: groźny, i lodowaty w kontakcie z innymi ludźmi. Jednak nie jest to film o holenderskiej sielance.

Matterhorn

30.01.2014 19:32

Spokojny świat domu samotnego wdowca znika, gdy trafia do niego biedny wędrowiec Theo (René van ’t Hof). Fred niczym dobry Samarytanin daje mu pracę w ogrodzie i przyjmuje pod swój dach. Niesubordynowany, lekko opóźniony Theo bez skrupułów zaburza spokój domu. Zaczyna od kolacji, którą całą rozgniata i miesza na talerzu, później z równą konsekwencją przechodzi do życia Freda. Choć Theo mało mówi, potrafi świetnie naśladować głosy zwierząt i lubi przebierać się w sukienki zmarłej żony Freda… Pomiędzy dwoma mężczyznami zaczyna zawiązywać się więź silniejsza, niż mogłoby się to podobać parafianom. Ktoś pisze na ścianie domu Freda „Sodoma i Gomora”, przyjaciele zaczynają odwracać wzrok. Dotychczas przyjazna okolica okazuje się bagnem, które może pochłonąć Freda i Theo…

Debiutancka komedia Diederika Ebbinge nie ulega prostym, rozrywkowym szablonom. Postać Freda choć przerysowana nie jest schematyczna. Świetne aktorstwo Tona Kasa dało jej życie i pozwoliło wiarygodnie ukazać jej przemianę. Zabawne sceny przełamywania się przeciwieństw Freda i Theo, ich wspólne zabawy z dziećmi, kłótnie i nieporozumienia, podszyte są sentymentalną melancholią - pozwalają widzowi jednocześnie śmiać się i szczerze wzruszać. To piękny film o samotności, religijności, hipokryzji, w końcu o męskiej przyjaźni, rzadki we współczesnym kinie. Scenom towarzyszy muzyka Jana Sebastiana Bacha, nadająca im prawdziwie niebiański wymiar.

Matterhorn

Tytuł originalnyMatterhorn
Gatunekdramat, komedia
Kraj produkcjiHolandia
Rok produkcji2013
Czas trwania87 min.
Obsada
Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)