WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Mike Figgis

Jeden z najbardziej znanych brytyjskich twórców niezależnych. Ten wszechstronnie uzdolniony reżyser, scenarzysta, pisarz, muzyk, kompozytor, autor zdjęć twórca teatralny i producent, nie bez powodu zwany „człowiekiem orkiestrą”, jedynie przez kilka lat związany był z kinem głównego nurtu, i to właśnie z owoców tej działalności znany jest najbardziej – jako twórca „Zostawić Las Vegas”, „Burzliwego poniedziałku”, czy „Wydziału wewnętrznego”.

Obraz

Urodził się 28 lutego 1948 roku w Carlisle w Wielkiej Brytanii, dorastał w stolicy Kenii - Nairobi. Zanim zrealizował pierwszy film, miał za sobą bogate doświadczenie jako muzyk i twórca teatralny. Wyedukowany muzycznie, przez pewien czas był członkiem rhytm&blues’owej grupy Gas Board, później zaś związał się z trupą teatralną The People Show, gdzie najpierw udzielał się jako muzyk, a później również jako aktor.

Niezrażony chybioną próbą dostania się na studia w London’s National Film School, sam zaczął pisać i reżyserować eksperymentalne produkcje sceniczne, będące połączeniem muzyki z sekwencjami filmowymi i występami na żywo. Jedną z nich – „Slow Fade” przerobił dla potrzeb brytyjskiej telewizji Channel 4 w jednogodzinny spektakl, zatytułowany „The House” (1984). Przyciągnął nim uwagę producenta, Davida Puttnama, który umożliwił mu realizację pierwszego pełnometrażowego filmu fabularnego.

Tym debiutem był dobrze przyjęty, brytyjsko-amerykański kryminał „Burzliwy poniedziałek”, z gwiazdorskim udziałem Melanie Griffith, Tommy’ego Lee Jonesa, Stinga i Seana Beana (1988, nominacja do Europejskiej Nagrody Filmowej dla Najlepszego Młodego Filmu, Wyróżnienie Mystfest).

Dwa lata później, już po drugiej stronie oceanu zrealizował głośny thriller „Wydział wewnętrzny” z Richardem Gere, Williamem Baldwinem i Andym Garcią (1990).

Po kolejnym, nieco mniej znanym thrillerze „Wychodząc z mroku” (1991), zrealizowanym wspólnie z Walterem Bernsteinem, gwiazdorsko obsadzonym filmie TV „Mężczyźni i kobiety 2: W miłości nie ma zasad” (1991) i romansie „Mr. Jones” z Richardem Gere i Leną Olin (1993), wyreżyserował nominowaną do Złotej Palmy w Cannes „Wersję Browninga” z Albertem Finneyem w roli głównej (1994).

** W tym samym czasie był już w trakcie realizacji filmu, który odbił się największym echem w świecie – „Zostawić Las Vegas”, z pamiętną, oskarową kreacją Nicolasa Cage’a w roli samobójcy, który pragnie zapić się na śmierć, i z Elisabeth Shue w roli prostytutki, która mu towarzyszy (1995, Independent Spirit Award, Srebrna Muszla w San Sebastián, National Society of Film Critics Award, Los Angeles Film Critics Association Award oraz nominacja do Oskara i Złotego Globu za reżyserię; nominacja do Oskara, BAFTA i Independent Spirit Award za najlepszy scenariusz adaptowany).**

Rok 1997 to realizacja dokumentalnego filmu „Flamenco Women” oraz dramatu „Ta jedna noc” z Nastassją Kinski i Wesleyem Snipesem (nominacja do Złotego Lwa w Wenecji), a 1999 – reżyseria poetyckiej i eksperymentalnej „Utraty niewinności” oraz dramatu „Namiętność panny Julii”, będącego adaptacją sztuki Augusta Strindberga, z ówczesną partnerką, Saffron Burrows w roli tytułowej.

Następnie sięgnął po lżejszy, komediowy gatunek, realizując „Timecode” z Salmą Hayek, Stellanem Skarsgårdem i Saffron Burrows (2000), oraz włosko-brytyjski „Hotel” z udziałem takich gwiazd, jak John Malkovich, Burt Reynolds, Lucy Liu, Chiara Mastroianni, Valeria Golino, czy, ponownie, Salma Hayek (2001).

Wziął udział w nowelowych projektach: „Dziesięć minut później: Wiolonczela” (2002) i zainicjowany przez Martina Scorsese dokument „The Blues”, składający hołd temu gatunkowi muzyki (2003). W tym samym roku zrealizował horror „Cold Creek Manor” z Sharon Stone i Dennisem Quaidem (2003). Jeszcze bardziej odcinając się od wielkich wytwórni, ostatnio zajął się realizacją filmów w technice cyfrowej. Taki był właśnie, pokazany podczas festiwalu Camerimage w 2006 roku, ciąg etiud filmowych z udziałem m.in. Davida Lyncha i Weroniki Rosati. Figgis od kilku lat jest pasjonatem i stałym bywalcem łódzkiego festiwalu, prezentując swoją, nie tylko filmową twórczość i prowadząc warsztaty ze studentami.

Jest autorem muzyki (m.in. do „Zostawić Las Vegas”, z utworami w wykonaniu Stinga) i scenariusza do większości swoich filmów, siedem z nich sam wyprodukował, w kilku gościnnie wystąpił (m.in. jako Hollander w „Wydziale Wewnętrznym”).

Mike Figgis

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów