Mischa Barton rozczarowana sobą
Mischa Barton do dziś czuje wstręt do samej siebie. Aktorka, którą w kwietniu aresztowano za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwym, sama gardzi pijanymi kierowcami.
01.08.2008 17:03
Gwiazda tak bardzo wstydziła się własnego zachowania, że postanowiła zgłosić się na odwyk.
- Nienawidzę pijanych kierowców, w Los Angeles jest ich mnóstwo - tłumaczy Barton. - Dlatego byłam tak bardzo rozczarowana własnym zachowaniem. Chciałam udowodnić przed sądem, że traktuję sprawę poważnie, więc samowolnie poszłam na odwyk.
Od listopada 2008 roku amerykańscy widzowie będą mogli podziwiać Mischę Barton w filmie "Assassination of a High School President".