Mischa Barton zapewniła, że odżywia się prawidłowo i nie cierpi na żadną tajemniczą chorobę.
Aktorka, która w ostatnich miesiącach sporo schudła, postanowiła uspokoić fanów wystosowując oświadczenie na swojej stronie internetowej.
- Od jakiegoś czasu media histerycznie rozpisują się na temat mojej wagi, ale wy na pewno wiecie, że jestem dziś szczęśliwsza i zdrowsza niż kiedykolwiek - pisze Barton. - Nie martwcie się o mnie. W świecie Mischy nie ma teraz problemów. Po prostu uważam na to, co jem i ćwiczę pilates. Wykreśliłam z menu tłuste potrawy i trochę schudłam, ale zapewniam, że nic złego się nie dzieje!
Wolałabym, aby prasa trochę odpuściła, bo to zainteresowanie moją wagą odwraca uwagę młodych dziewcząt od istotnych spraw. Do moich fanek: Czujcie się dobrze we własnych ciałach i nie każcie innym mówić wam, jak macie wyglądać i żyć.
Filmografię Mischy Barton zamyka rola w dramacie "Walled In".