"Need for Speed" na dużym ekranie
Producent przebojowej serii wyścigowych gier wideo "Need for Speed", firma Electronic Arts, chce podbić Hollywood.
Firma zaangażowała Johna Gatinsa, scenarzystę m.in. "Gigantów ze stali", "Wyścig marzeń" oraz "Trenera", do przygotowania pomysłu na fabułę ekranizacji serii.
Projektem zainteresowało się już kilka wielkich hollywoodzkich wytwórni, w tym Warner Bros., Sony i Paramount. Tylko studio Universal, pod którego skrzydłami powstaje cykl "Szybkich i wściekłych", nie włączyło się we wstępne negocjacje z producentem gier.
Do dziś sprzedano około 100 milionów gier "Need for Speed". Ostatnia część, "Need for Speed: The Run" ukazała się w listopadzie ubiegłego roku. Swoich głosów użyczyli w niej Sean Faris i Christina Hendricks.