Trwa ładowanie...
d354pms
ocean strachu
04-12-2006 18:07

Ocean strachu

d354pms
d354pms

"Ocean strachu" to kolejny film w stylu "Blair Witch Project". Nakręcony za niewielkie pieniądze, a przy tym nie najgorszy.

Daniel i Susan (Daniel Travis i Blanchard Ryan) to młode małżeństwo spędzające wakacje na egzotycznej wyspie. Pewnego dnia wybierają się na wycieczkę dla nurków. W wyniku nieporozumienia para zostaje pozostawiona na oceanie. Wokół pełno rekinów...

Ponieważ obraz inspirowany był prawdziwymi wydarzeniami, nie mamy do czynienia ze "Szczękami". Rekiny wcale nie są specjalnie wielkie i nie odgryzają od razu pół tułowia. Są jednak wystarczająco duże, by napędzić bohaterom strachu, a co za tym idzie - także widzom. Zresztą poza rekinami wrogami bohaterów są także inne morskie stworzenia, a przede wszystkim - brak nadziei na ratunek.

Choć większość akcji rozgrywa się w wodzie, "Ocean strachu" ogląda się z zaciekawieniem. Twórcom dość prostymi środkami udało się zbudować napięcie, dwójka nieznanych aktorów wypada całkiem przekonująco. Dziwi nieco natomiast brak portretu psychologicznego bohaterów. W końcu zanim Daniel i Susan wejdą do wody, mija dobre pół godziny filmu. W tym czasie można było opowiedzieć o tej parze znacznie więcej i wywołać naszą dla nich sympatię.

Zważywszy, że projekt kosztował 130 tysięcy dolarów, należy go uznać za arcydzieło. Gdy jednak zapomnimy o minimalnych kosztach, widzimy obraz średniej jakości, który w trakcie seansu spowoduje nieco przyspieszone bicie serca. Ale tylko w trakcie seansu.

d354pms
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d354pms