Ogrody Jesieni

Vincent jest francuskim ministrem rolnictwa i bon vivantem. Ma władzę, limuzynę, wielkie biuro. Nie jest brzydki, jest raczej elegancki, towarzyski, lubi dobrze zjeść. Poluje na antylopy z delegatami krajów afrykańskich i jeździ na wystawy zwierząt gospodarczych na prowincję. Ma piękną kochankę.

Ogrody Jesieni

02.10.2008 13:03

Nie należy jednak przywiązywać się do pięknych kobiet! Kiedy tylko Vincent traci stanowisko, kochanka rzuca go. Nowy minister, Théodière, wymienia sprzęty w urządzonym przez Vincenta gabinecie – dywany, fotele. a nawet popielniczki. Kto wie, jak długo nowemu ministrowi uda mu się piastować urząd. Theodière jest jednak dobrej myśli.

Vincent wraca do kawalerskiego życia, na wskroś paryskiego, na utrzymanie matki. Wraz z kolegami pije wino w zaprzyjaźnionym bistro, przesiaduje na ławce w parku, spotyka byłe narzeczone i przyjaciół z młodości. Przede wszystkim jednak odnajduje radość życia.

Film gruzińskiego reżysera, obdarzonego niecodziennym zmysłem obserwacji jest afirmacją beztroski, codzienności i prostoty. Precyzyjnie ustawione plany kręcone są z radosną nonszalancją i dużym przymrużeniem oka. Surrealistyczny humor reżysera ze wschodu, bliski temu, który znamy z “Rejsu” połączony z francuską radością życia składają się na barwny kolaż. Na każdym kroku film zaskakuje zadziwiającymi, ale nie przypadkowymi szczegółami: nowy minister hoduje geparda, a matkę głównego bohatera gra… Michel Piccoli.

Ogrody Jesieni

Tytuł originalnyJardins en automne
Gatunekkomedia
Kraj produkcjiFrancja
Rok produkcji2006
Czas trwania115 min.
Obsada
Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)