Pancernik Potiomkin

„Pancernik Potiomkin” Sergieja Eisensteina nie znika z listy najlepszych filmów wszechczasów cyklicznie przygotowywanej przez prestiżowy brytyjski magazyn filmowy „Sight & Sound”. Ten radziecki niemy film z przepiękną muzyką to druga część filmowej trylogii. Historię buntu i walki w ZSRR inauguruje „Strajk” z 1924 roku i zamyka „Październik: 10 dni, które wstrząsnęły światem” (1928). Na pancerniku jest rok 1905. Dwadzieścia lat później Sergiej Eisenstein dba o to, by widzowie filmu znów znaleźli się w centrum rewolucyjnych wydarzeń. Pokazuje im z bliska słynny bunt na pokładzie okrętu wojennego “Kniaź Potiomkin Tawriczeskij” i masakrę, którą pokładowa rebelia wywołała w odeskim porcie. Eisenstein obserwuje społeczeństwo tuż przed rewolucją. Czuje, że nadchodzi moment, w którym przeleje się szala goryczy. Patrzy na uciskanych i wypatruje wśród nich tych, którzy są już gotowi walczyć. Jako reżyser wydarzeń Eisenstein dokonuje jednak eksperymentu na świecie przedstawionym. Równolegle prowadzi narrację. Ociera

Obraz

się o mistrzostwo na polu montażu. Zestawia wiele prywatnych historii i wchodzi w świat pełen emocji i wewnętrznych napięć. Widzi umęczonych żeglarzy, którzy nie chcą jeść zarobaczonego mięsa. Nie dziwi go, że emocje na pokładzie sięgają zenitu i chwilę potem wybucha krwawy protest. Przepięknie zainscenizowane kadry wypełnia bohater zbiorowy. Film składający się z pięciu rozdziałów to jednak przede wszystkim opowieść o człowieku – o jego nadziejach, o jego konflikcie z systemem i o jego wierze w zmianę. Oszałamiające zdjęcia Eduarda Tissego pozwalają dostrzec w tłumie pojedyncze twarze. W filmie zrealizowanym na 20. rocznicę rewolucji można dostrzec kobiety niosące na rękach chore dzieci, słyszeć rozdzierający krzyk walczących i czuć zapach śmierci. Jego nowatorska forma pozwala miksować zachwyt z przerażeniem, a o wielkiej historii wciąż mówić z ludzkiej perspektywy.

Pancernik Potiomkin

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Powrót Mariana Dziędziela. "Zapiski śmiertelnika" z gwiazdorską obsadą
Powrót Mariana Dziędziela. "Zapiski śmiertelnika" z gwiazdorską obsadą
"Boże, pomóż nam". Gwiazdor wstrząśnięty zabójstwem Charliego Kirka
"Boże, pomóż nam". Gwiazdor wstrząśnięty zabójstwem Charliego Kirka
Będzie Oscar? "W końcu coś, na co warto iść do kina"
Będzie Oscar? "W końcu coś, na co warto iść do kina"
"Ostateczny koszmar". Komentuje krwawą scenę z serialu
"Ostateczny koszmar". Komentuje krwawą scenę z serialu
13 lat pracy. "Norymberga" zachwyciła widzów na festiwalu w Toronto
13 lat pracy. "Norymberga" zachwyciła widzów na festiwalu w Toronto
Klapa w kinach. Kosztował 30 milionów, zarobił niecałe 3 miliony
Klapa w kinach. Kosztował 30 milionów, zarobił niecałe 3 miliony
Strach się bać. Kultowy horror będzie serialem
Strach się bać. Kultowy horror będzie serialem
Mówi o nałogu. Brał tak dużo, że nawet kartel odmówił mu współpracy
Mówi o nałogu. Brał tak dużo, że nawet kartel odmówił mu współpracy
Nigdy nie był tak wielki. Nałożyli na niego kostium pełen mięśni
Nigdy nie był tak wielki. Nałożyli na niego kostium pełen mięśni
Był za mocny dla kin. Cenzura wkroczyła do akcji. Do obejrzenia w domu
Był za mocny dla kin. Cenzura wkroczyła do akcji. Do obejrzenia w domu
"To nieakceptowalne". Lawina krytyki po wypowiedzi aktorki
"To nieakceptowalne". Lawina krytyki po wypowiedzi aktorki
Eleganckie limuzyny, balowe suknie, a nad wszystkim - flagi ze swastykami. Byliśmy na planie "Breslau"
Eleganckie limuzyny, balowe suknie, a nad wszystkim - flagi ze swastykami. Byliśmy na planie "Breslau"