Paul Thomas Anderson chce superwidowiska
*Paul Thomas Anderson, autor takich dzieł, jak "Aż poleje się krew", "Magnolia" czy "Boogie Nights", chciałby dla odmiany nakręcić film akcji.*
29.10.2012 01:33
Reżyser pięciokrotnie nominowany do Oscara do tej pory zasłynął jako mistrz kina dramatycznego, które z efektami specjalnymi ma niewiele wspólnego. Nie zmienia to faktu, że Paul Thomas Anderson jest prywatnie wielkim fanem kina wysokobudżetowego i nie miałby nic naprzeciwko nakręceniu widowiskowego filmu.
- Nikt mnie do tej pory nie zaprosił do nakręcenia superprzeboju - żali się artysta. - Spójrzcie tylko co Christopher Nolan zrobił z Batmanem. To doskonałe połączenie artyzmu i komercji.
Ostatnim obrazem Andersona jest dramat "Mistrz", który do polskich kin zawita 16 listopada. Film kosztował 35 milionów dolarów i reżyser miał duży problem z zebraniem tej kwoty. Doceniony przez krytykę oraz wyróżniony na festiwalu w Wenecji film niestety nie jest jednocześnie przebojem kasowym. Nic więc dziwnego, że producenci boją się powierzyć Andersonowi projekty o większym budżecie.