Powrót do lasu [blu-ray]

Zrealizowany po 62 latach (!) sequel wyraźnie żeruje na ponadczasowej estymie części pierwszej, oferując sztampową, mało rozwojową fabułę, przetwarzając sprawdzone już przed laty rozwiązania i odzierając pierwowzór z aury tajemniczości. Ale… nie jest to film tak nieudany, jak można by się spodziewać.

Jego twórcy umiejscowili akcję kontynuacji pośrodku wydarzeń z części pierwszej. Mama Bambiego właśnie zginęła, a opiekę nad nim roztacza dostojny Książę, będący zarówno strażnikiem całego lasu, jak i ojcem „osieroconego” jelonka. Rodzicielstwo przychodzi mu jednak z trudem. W pierwszej chwili Książę nie chce przygarnąć swojego syna. Jest przecież stworzony do większych, ważniejszych (!) rzeczy. I choć poleca innym zwierzętom odnalezienie łani, która mogłaby się Bambim zaopiekować, to z czasem, pomiędzy dumnym ojcem a ciekawym świata synem wytworzy się więź, którą trudno będzie zerwać.

Ten niespodziewany, subtelnie zarysowany wątek uświadomionego rodzicielstwa (i to w dobie wciąż obowiązujących, płciowych podziałów, co zostaje tu uwypuklone), okazuje się właściwą wartością „Bambiego 2”, windując go niejako z poziomu artystycznej kompromitacji, do pułapu filmu cokolwiek nieszkodliwego.

Jakiekolwiek zestawianie „dwójki” z pierwowzorem z 1942 roku będzie (musi być) jednak bolesne. To już nie ta lekkość, nie ta dydaktyczna bezpretensjonalność, z której słynął Walt Disney. Co więcej, także wizualna maestria oryginału pozostaje niedościgniona. Przy pięknych, impresyjnych tłach „Bambiego”, kreska w drugiej części jest uboga i nijaka. Nie powinno to jednak dziwić, bo choć w Polsce film ów wyświetlano także w kinach, to pomyślany był on jako wydawnictwo typu „prosto-na-dvd”.

Ach, drogi Disneyu. Tak zabija się legendy. W tym przypadku zabrakło naprawdę niewiele.

Wydanie blu-ray

Wydanie poprawne technicznie (panorama, pięciokanałowy dźwięk), ale na próżno szukać tu suplementarnego bogactwa zawartego na płycie z częścią pierwszą. Na krążku znajdują się tylko cztery skromne dodatki, co niejako potwierdza rangę samego filmu. Wydanie zawiera: Legenda trwa (8:17), zaskakująco krótki dokument typu making of, Niewykorzystana piosenka (2:16), utwór, który nie trafił do finalnej wersji filmu oraz Szkicownik (3:43), krótki instruktaż jak rysować królika Tuptusia. Całość uzupełnia tryb Ciekawostki jelonka Bambi, po którego uruchomieniu, na ekranie pojawiać będą się edukacyjne ciekawostki dotyczące życia w lesie.

Wybrane dla Ciebie

Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek