Prawa do "Terminatora" na sprzedaż

Prawa do "Terminatora" na sprzedaż
Źródło zdjęć: © Imperial CinePix

Możesz stać się właścicielem praw do całej serii powstałej o elektronicznym zabójcy

**Długi zaciągnięte przy okazji produkcji "Terminator: Ocalenie" spowodowały, że szefowie Halcyon Co. są zmuszeni do sprzedaży praw do całej serii.

Póki co nikt nie zainteresował się kupnem.**

1 / 9

I'll be back?

Obraz
© UIP United International Pictures

"The Los Angeles Times" wydał długi i obszerny raport na temat sytuacji finansowej Dereka Andersona i Victora Kubiceka, szefów Halcyona, czyli wytwórni dysponującej prawami do "Terminatora".

Producenci znaleźli się w ogromnych tarapatach.

2 / 9

I'll be back?

Obraz
© Vision Film

Anderson i Kubicek zaciągnęli 25-milionową pożyczkę od funduszu hedgingowego Pacificor, aby kupić prawa do czwartej części "Terminatora".

3 / 9

I'll be back?

Obraz
© UIP United International Pictures

Mimo zapowiedzi sprzed kilku tygodniu, wszystko wskazuje jednak na to, że Derek Anderson i Victor Kubicek będą jednak zmuszeni sprzedać prawa do Terminatora w celu spłacenia długów zaciągniętych przy okazji realizacji "Terminatora: Ocalenie".

W ustaleniu tego, co i za ile należy upłynnić, pomoże Halcyon firma FTI Capital Advisors.

4 / 9

I'll be back?

Obraz
© UIP United International Pictures

Film "Terminator: Ocalenie" Amerykanie przyjęli bez entuzjazmu.

W pierwszy weekend obraz zarobił jedynie 53,8 mln dolarów i nadzieje producentów na kolejny hit okazały się płonne.

5 / 9

I'll be back?

Obraz
© UIP United International Pictures

Kiedy latem sytuacja zrobiła się nieciekawa, szefowie Halcyon wystąpili o bankructwo w ramach przepisów Chapter 11, co pozwoliło im zrestrukturyzować firmę i utrzymać na jakiś czas prawa do "Terminatora".

6 / 9

I'll be back?

Obraz
© Vision Film

Anderson i Kubicek zakupili prawa za około 30 milionów dolarów w 2007 roku od poprzednich właścicieli - Mario Kassara i Andrew Vajny, dzięki którym powstały "Terminator 2: Dzień Sądu" i "Terminator 3: Bunt Maszyn", choć każdy dla innej firmy.

7 / 9

I'll be back?

Obraz
© UIP United International Pictures

Anderson i Kubicek twierdzą, że ich prawa do "Terminatora" są dwukrotnie więcej warte, niż w dniu kiedy sami je wykupili.

To powinno wystarczyć na spłacenie praktycznie wszystkich długów firmy Halcyon.

8 / 9

I'll be back?

Obraz
© Vision Film

Teraz prawa do „elektronicznego mordercy” chcą jednak sprzedać za około 60 milionów.

Jeśli nie znajdą się chętni to firma producencka rozważa wystawienie na sprzedaż prawa do adaptacji powieści Dicka.

9 / 9

Dick na sprzedaż?

Obraz
© UIP United International Pictures

Prawa do adaptacji powieści Philipa Kindreda Dicka, Halcyon kupiło w 2008 roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)