Aktorka, kojarzona przede wszystkim z serialem "Czarodziejki" i cyklem "Grindhouse", przyznała, że żałuje niektórych wyborów, jakich dokonała w swojej karierze.
- Nie wszystkie filmy z moim udziałem mi się podobają... chociażby "The Tell-Tale Heart" - tłumaczy McGowan. - Jest ich więcej. Bardzo trudno zrobić film, który jest dobry na wszystkich poziomach. To jak obraz malowany przez stu różnych artystów. Nie jest też tajemnicą, że zdarzało mi się i zdarza pracować z niemiłymi ludźmi. Jeśli taka sytuacja ma miejsce, nie oglądam potem gotowego filmu.
"The Tell-Tale Heart", o którym wspomina Rose McGowan, dopiero trafi do kin za oceanem - dokładniej 15 lutego. Ostatnio mogliśmy podziwiać aktorkę w thrillerze "Roznosiciel".
![Tak złego finału nie było od czasu "Gry o tron". Twórcy "Yellowstone" zamęczyli widzów [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/MDNiMzRjYiUvCztJfRFvMGxTbxM7SGFmO0t3WH1ceTx4XWIcOwYoNisZIlQ1GDg0Lx49VCIGYiU-AGIMY0UpLT0ZIRsrRSgpLAwpVTZben15CixMfwh4cS9EeUtiWGAleV1_V2IOK3R9C35OMV90JmwU)
