Aktorka *Lily Collins wyznała, że jest wdzięczna Sandrze Bullock za liczne wskazówki warsztatowe, które pomogły jej na początku kariery.*
Obie zagrały w filmie "Wielki Mike". Ciepłych słów nie szczędziła również Julii Roberts, od której mogła się uczyć na planie "Królewny Śnieżki".
- Wiem, że to dziwne, ale lubiłam je podpatrywać - mówi Lily Collins. - Myślę, że to najlepsza metoda nauki od takich kobiet, jak one. Były bardzo pomocne i otwarte na wszelkie pytania, wspierały mnie. Pierwszego dnia na planie myślałam tylko: "O Boże, jak ja je podziwiam!". Potem otworzyły się i były takie zabawne, przyjacielskie i matczyne. To wspaniale otrzymać taką szansę.
Lily będzie można w najbliższym czasie zobaczyć w ekranizacji pierwszej części bestsellerowej sagi urban-fantasy "Dary anioła: Miasto kości". W produkcji o Nocnych Łowcach pojawią się także Jamie Campbell Bower, Lena Headey i Jonathan Rhys Meyers. Polska premiera jest zaplanowana na 28 sierpnia.