Schwarzenegger znów będzie Conanem?

Arnold Schwarzenegger z przyjemnością odwiedzi ponownie brutalny świat Conana Barbarzyńcy, mimo że był za tę rolę nominowany do Złotej Maliny, ale postawił dwa warunki.

Po pierwsze reżyserem ma być John Millus i film będzie ... tak samo pełen przemocy jak nakręcony w 1982 roku oryginał.

Okazuje się bowiem, że nasz krzewiciel wartości rodzinnych i promotor olimpiad specjalnych nie był zadowolony ze zrealizowanego w 1984 roku ugrzecznionego sequela Conan Niszczyciel.

Teraz jednak 10 000 fanów przesłało Arniemu za pośrednictwem Internetu prośbę o kontynuację przygód niepokonanego bohatera i aktor zastanawia się nad rolą w filmie King Conan.

Schwarzenegger mówi: "Producent 'Conana Niszczyciela' Dino de Laurentis uważał, że sprzeda więcej biletów, jeżeli film będzie bardziej cywilizowany. Z tego powodu zrezygnował z brutalności i film zarobił o połowę mniej niż oryginał". Widać, że Austriak patrzy na kino pod kątem sztuki i emocji...

Jeżeli realizacja filmu dojdzie do skutku będzie to jeden z wielu sequeli, w jakich w najbliższym czasie chce zagrać Arnie. Oprócz roli w Terminatorze 3, aktor chce wystąpić w kolejnych Prawdziwych kłamstwach i Uciekinierze.