Czasem lubimy uciec od monotonnego bezpieczeństwa, poczuć zagrożenie a nawet strach - byle tylko w bezpiecznym oddaleniu. Właśnie nadarza się ku temu świetna okazja: Frank Miller i Robert Rodrigez stworzyli "Sin City, Miasto Grzechu".
Na "Sin City" składają się trzy opowieści o trzech wielkich twardzielach: Marvie (doskonale ucharakteryzowany Mickey Rourke) pragnie pomścić śmierć ukochanej Goldi, prywatny detektyw Dwight (Clive Owen) strzeże pięknych acz morderczych prostytutek a heroiczny gliniarz John Hartigan (Bruce Willis) ratuje dziewczynkę przed sadystycznym Żółtym Draniem.
Postaci narysowane przez Franka Millera znalazły swe wierne odbicie w wystylizowanych po mistrzowsku aktorach. Czarno-białe zdjęcia z rzadka poprzecinane kolorami (najczęściej jest to czerwień kobiecych ust i paznokci), nastrój wszechogarniającego pesymizmu, obskurne wnętrza i ulice skąpane w deszczu tworzą miasto, w którym w każdym kącie czyha zło. Estetyka tego ożywionego komiksu przypomina filmy noir z lat 40. i 50. ukazujące zepsuty, absurdalny świat pełen brutalnych, choć także wrażliwych facetów i zmysłowych, demonicznych kobiet o morderczych instynktach.
Dzięki wspaniałym efektom wizualnym, grze światło-cieni i wspólnej wizji Franka Millera, autora komiksu oraz Rodrigeza-reżysera, udało się stworzyć prawdziwie unikatowy, ruchomy komiks.