Sofia Coppola w ''Playboyu''

Znając dotychczasowe filmy laureatki Oscara *Sofii Coppoli („Przekleństwa niewinności, „Między słowami”, „Maria Antonina”), niełatwo jest wyobrazić ją sobie w Playboy Mansion, siedzibie magazynu „Playboy” i królestwie jego założyciela Hugh Hefnera.*

Sofia Coppola w ''Playboyu''
Źródło zdjęć: © megafon.pl

14.03.2011 12:17

A jednak reżyserka udała się tam, w związku z przygotowaniami do swego filmu „Somewhere. Między miejscami” (w kinach w Polsce od 1 kwietnia). Chciała zobaczyć w akcji modelki „Playboya” – bliźniczki Kristinę i Karissę Shannon, które brały udział w kręconym w Playboy Mansion reality show.

Miałam pomysł na bohaterki, które byłyby bliźniaczkami, a moja koleżanka, która ogląda show „Króliczki Playboya”, powiedziała, że muszę koniecznie je poznać – tłumaczyła Coppola. – Spotkałyśmy się więc z nimi, a one wręcz kipiały entuzjazmem wobec naszej propozycji, więc od razu uznałyśmy, że są idealne do tej roli. Są słodkie, ale i mają w sobie trochę bezczelności.

Dziewczyny były zgodne, że udział w filmie to ekscytująca przygoda.

Sofia spytała nas tylko, czy umiemy tańczyć. Obie uwielbiamy taniec, więc świetnie się złożyło – mówiła Kristina.

Jednak zadanie wcale nie okazało się takie łatwe. Dziewczyny musiały przez trzy tygodnie, po kilka godzin dziennie, ćwiczyć układy taneczne pod okiem choreografa Robina Conrada.

Byłyśmy posiniaczone dosłownie od stóp do głów, ale wynagradzała nam to praca w tak świetnym zespole – opowiadała Kristina.

Coppola tak wyjaśniała swoją koncepcję ich postaci: – Chciałam przedstawić je bardziej jako czirliderki niż sprośne striptizerki. W filmie są raczej imprezowiczkami, które dobrze się bawią, niż profesjonalnymi tancerkami erotycznymi.

Karissa nie kryła radości: – Poznałyśmy pracę nad filmem od A do Z, od kuchni. To było naprawdę fascynujące!

Coppola zaś, pytana o wrażenia z Playboy Mansion, żartowała: – Pomyślałam: Nie wierzę, że to robię, ale w końcu jesteśmy w Los Angeles, więc trzeba żyć tak, jak żyje to miasto.

Sofia Coppola na planie filmu "Somewhere. Między miejscami" (fot. Forum Film)

Hollywoodzki gwiazdor Johnny Marco (Stephen Dorff) mieszka w dekadenckim hotelu Chateau Marmont. Jeździ czarnym ferrari, ma nieograniczony dostęp do wszelkich używek, a wokół niego kręci się pełno dziewczyn gotowych spełniać jego kaprysy. Nieoczekiwanie w życie tabloidowego celebryty wkracza jedenastoletnia Cleo (Elle Fanning) – córka Johnny'ego z małżeństwa, które dawno się rozpadło. To dzięki niej Johnny odkrywa, jak pusty i nieciekawy jest świat, w którym się obraca. Czy znajdzie w sobie siłę, by to zmienić?

„Somewhere. Między miejscami” na ekranach od 1 kwietnia!

** [

BYŁA GENIALNYM DZIECKIEM. DZIŚ ZACHWYCA URODĄ ]( http://film.wp.pl/zlote-dziecko-hollywood-stalo-sie-kobieta-6025275677496449g )**

** [

MINĘŁO PONAD 20 LAT. ZOBACZ DZIŚ AKTORÓW Z ''I KTO TO MÓWI'' ]( http://film.wp.pl/nierzadnice-hollywood-6025275877319297g )**

** [

GWIAZDA NA WIZJI POSZŁA DO ŁÓŻKA Z OCHRONIARZEM! ]( http://teleshow.wp.pl/kim-kardashian-przekroczyla-kolejna-granice-6021950529430145g )**

** [

CAŁA PRAWDA O MAĆKU Z "KLANU" ]( http://teleshow.wp.pl/ile-lat-ma-macius-z-klanu-6026602789311617g )**

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)