RecenzjeŚródziemie na Blu Ray

Śródziemie na Blu Ray

Jeśli standardowo otwierające taki tekst zdanie >>O filmowym “Władcy pierścieni” napisano już wszystko<< brzmi jak klisza, coś musi w tym być. Filmowa trylogia Petera Jacksona pokazała z pewnością jedno: można spróbować nakręcić film przygodowy fantasy na podstawie kultowej książki i wyjść z tego obronną ręką. Przygody Froda fani widzieli już przynajmniej dwa razy: w kinie i na DVD. Czy nowe wydanie na Blu Ray uzasadnia trzecią już wyprawę do Śródziemia?

01.04.2011 11:54

Kinowa wersja “Drużyny pierścienia” zachwycała wizją i spójnością zanim wszyscy eksperci uwielbiający technikalia zaczęli ślinić się nad komputerowo animowanym Gollumem i klonowaną bitwą o Helmowy Jar. Może właśnie ta równowaga między pozbawionymi efektów specjalnych elementami (jak sama podróż przez Śródziemie) a napakowanymi fajerwerkami momentami (w stylu przejścia przez Morię) sprawiła, że “Drużyna pierścienia” jest najbardziej równym, zwartym filmem z całej trylogii. Peter Jackson pokazał wszystkim technokratom filmowym, że efekty specjalne nie muszą od razu przejmować kontroli, a jedynie uzupełniać wizję razem z tak tradycyjnymi elementami jak scenografia czy stroje.

I właśnie w tych elementach jakość blurayową widać najwyraźniej. Soczyste nowozelandzkie plenery jeszcze mocniej działają na zmysły. Najlepiej widać to chyba w scenach rozgrywających się w ojczyźnie hobbitów. Sielankowe Shire przesiąknięte jest bajkowymi kolorami i w niejednej osobie wzbudzi ponownie chęć odwiedzenia kiedyś Nowej Zelandii. Nawet tak opatrzone, sztandarowe sceny filmu, jak pojedynek Gandafla z Balrogiem, nabierają nowych kolorów. Bestia z głębi nagle staje się jeszcze bardziej przerażająca, bo widzimy każdy płonący szczegół na jej ciele.

Trochę dziwna wydaje się obecność trailera gry The Lord of the Rings: Aragorn’s Quest wśród materiałów dodatkowych. Produkcja ta przeznaczona jest przede wszystkim dla młodszych graczy, a jakość samego filmiku pozostawia wiele do życzenia. Nie wygląda to wcale na HD. Zresztą sama branża gier nie wykorzystała zbyt dobrze szału wokół “Władcy pierścieni” wydając seryjnie produkcje słabe, niedopracowane i irytujące prostymi błędami. A szkoda, bo jak pokazał Peter Jackson, z tego materiału można wycisnąć niesamowity klimat.

Druga płyta w zestawie, tym razem już DVD, zawiera sporo ciekawych materiałów. Co prawda wszyscy fani twórczości Tolkiena będą znali te dokumenty na pamięć, ale i tak warto sobie przypomnieć choćby “Podróż do Śródziemia” wyprodukowaną przez Sci-Fi Channel. A po obejrzeniu doskonałej “Drużyny pierścienia” możemy zawsze zobaczyć, jak kręcono odrobinkę gorsze, choć niewątpliwie bardziej epickie “Dwie wieże”. Szkoda, że wydanie blurayowe nie zawiera żadnych nowych materiałów, które przekonałyby właścicieli wersji DVD do ponownego, bądź co bądź, zakupu. A tak pozostaje im rozstrzygnąć problem: czy kalkuluje się wydanie ponad 100 złotych na film, który już mają w kolekcji tylko dlatego, że wygląda lepiej?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)