Stefcia nie umrze!
Telewizja Polsat postanowiła przypomnieć nam stary przebój, ale w nowej serialowej wersji. Mowa o niezapomnianym melodramacie Heleny Mniszkówny "Trędowata". Pierwsze 13 odcinków to niemalże wierna kopia losów książkowych bohaterów, a potem niespodzianka i wielkie zaskoczenie dla wszystkich widzów - Stefcia nie umrze! Jak potoczą się jej dalsze losy - to na razie sekret producenta i współscenarzysty serialu, Krzysztofa Jaroszyńskiego. Główne role grają młodzi aktorzy, Anita Sokołowska i Tomasz Mandes. Postacie drugoplanowe to cała plejada gwiazd, m.in.: Beata Tyszkiewicz, Leon Niemczyk oraz Wojciech Dzieduszycki.
Mimo że serial kręcono w dość szybkim tempie, atmosfera na planie była zaskakująco sympatyczna. Aktorzy w skupieniu słuchali uwag reżysera, co owocowało małą ilością powtórek. Tomasz Mandes, serialowy ordynat Michorowski, w scenie, w której usiłuje popełnić samobójstwo, był tak przekonujący, iż niemal łzy kręciły się w oczach członków ekipy. Zdjęcia zakończyły się 21 grudnia ubiegłego roku, a nam pozostaje tylko czekać na efekt tej ciężkiej pracy.