Trzeci amerykański remake japońskiego horroru "Ringu" będzie prawdopodobnie kolejnym filmem zrealizowanym w technice trójwymiarowej.
Pierwszy z remake'ów kultowej i kasowej serii obrazów o przerażającej Samarze powstał w 2002 roku. Za kamerą wówczas stanął Gore Verbinski. Trzy lata później kontynuację wyreżyserował autor pierwowzoru azjatyckiego, Hideo Nakata. Teraz powstanie remake obrazu "The Ring - Krąg 0. Narodziny". Najprawdopodobniej zostanie on zrealizowany w technice 3D.
Przypomnijmy, iż ostatnio w trójwymiarze mogliśmy zobaczyć m.in. horrory "Oszukać przeznaczenie 4", "Krwawe walentynki" czy "Blizna".